Przygotowanie i przeprowadzenie zajęć edukacyjnych w formie wykładu nie stanowi umowy o dzieło, gdy brakuje twórczego i indywidualnego charakteru, co uzasadnia traktowanie jej jako umowy o świadczenie usług dla celów objęcia obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego.
Umowa o świadczenie usług, w odróżnieniu od umowy o dzieło, polega na wykonaniu określonych czynności faktycznych, a nie osiągnięciu rezultatu. W związku z tym umowy takie, nawet jeśli mają elementy twórcze, podlegają uregulowaniom dotyczącym ubezpieczeń zdrowotnych.
Przeprowadzenie wykładu, nawet o charakterze indywidualnym, nie spełnia kryteriów umowy o dzieło, jeśli nie zawiera elementów rezultatowych wynikających z wykonania dzieła, ale jest klasyfikowane jako umowa o świadczenie usług, co podlega przepisom dotyczącym zlecenia, skutkując obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego.
Umowy o świadczenie usług, polegające na przygotowaniu i wygłoszeniu wykładów edukacyjnych, nie spełniają charakterystyki umów o dzieło, ponieważ nie mają na celu osiągnięcia obiektywnie określonego rezultatu, za który wykonawca ponosi odpowiedzialność.
Umowy o przeprowadzenie wykładów, choćby miały charakter autorski, kwalifikują się jako umowy o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, a nie jako umowy o dzieło, co skutkuje obowiązkiem objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym.
Umowa cywilnoprawna dotycząca wygłoszenia wykładów, która nie przewiduje twórczego rezultatu o indywidualnym charakterze, jest umową o świadczenie usług, podlegającą przepisom o zleceniu, co determinuje obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego.
Umowa dotycząca przygotowania i wygłoszenia wykładu, nawet jeśli uwzględnia element twórczy, nie jest umową o dzieło, gdy celem jest edukacyjne przekazanie wiedzy, a nie osiągnięcie z góry określonego, samoistnego rezultatu.
Umowy o przeprowadzenie wykładów, seminariów lub zajęć edukacyjnych, nawet jeśli mają charakter niestandardowy i wymagają indywidualnego dostosowania do potrzeb słuchaczy, z reguły nie spełniają kryteriów umowy o dzieło i są kwalifikowane jako umowy o świadczenie usług, co skutkuje obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej
Umowy o przeprowadzenie zajęć dydaktycznych, w których przedmiotem jest przekazanie wiedzy, nie mogą być kwalifikowane jako umowy o dzieło w rozumieniu art. 627 Kodeksu cywilnego, gdyż nie dają z góry określonego i zindywidualizowanego rezultatu. Stanowią one umowy o świadczenie usług, do których mają zastosowanie przepisy dotyczące zlecenia, co wiąże się z obowiązkiem ubezpieczeniowym wynikającym
Umowa polegająca na wygłoszeniu wykładu, która nie spełnia kryteriów dzieła naukowego i opiera się na przekazywaniu wiedzy, jest umową o świadczenie usług i podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Umowy dotyczące przeprowadzania wykładów, nawet gdy mają charakter autorski, zasadniczo nie mogą być kwalifikowane jako umowy o dzieło, lecz jako umowy o świadczenie usług, gdyż ich przedmiotem jest staranne działanie, a nie osiągnięcie indywidualnego, konkretnego rezultatu.
Umowy dotyczące przeprowadzenia wykładów, których celem jest przekazanie wiedzy, a nie osiągnięcie określonego, samoistnego rezultatu, należy kwalifikować jako umowy o świadczenie usług i podlegają one obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie przepisów dotyczących zlecenia.
Umowy cywilnoprawne dotyczące przeprowadzania zajęć, takie jak wykłady, nie mogą być kwalifikowane jako umowy o dzieło, gdy ich przedmiotem jest przekazanie wiedzy i nie powstaje w wyniku ich realizacji samoistny i autonomiczny rezultat, charakterystyczny dla dzieła w rozumieniu Kodeksu cywilnego.
Umowy dotyczące przeprowadzania wykładów i zajęć dydaktycznych, nawet gdy są bardzo zindywidualizowane i twórcze, nie spełniają warunków kwalifikujących je jako umowy o dzieło, a należy je uznać za umowy o świadczenie usług, co determinuje obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie przepisów dotyczących zleceń.
Umowy o prowadzenie zajęć edukacyjnych, nawet jeśli wykłady są dostosowane do indywidualnych potrzeb i zawierają elementy twórcze, nie kwalifikują się jako umowy o dzieło, lecz jako umowy o świadczenie usług, gdyż ich celem jest przekazanie wiedzy, a nie stworzenie zindywidualizowanego utworu.
Umowy, których przedmiotem jest przeprowadzenie zajęć o charakterze edukacyjnym, przekazujące określoną wiedzę uczestnikom, powinny być kwalifikowane jako umowy o świadczenie usług, a nie jako umowy o dzieło, z uwagi na brak możliwości z góry określenia indywidualnego rezultatu.
Organ odwoławczy może uchylić decyzję organu I instancji i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia, gdy zakres koniecznych ustaleń faktycznych wykracza poza możliwości postępowania uzupełniającego przeprowadzanego przez organ odwoławczy, co zapewnia należyte przestrzeganie zasady dwuinstancyjności postępowania administracyjnego.
W przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny uznał przepis prawa za niezgodny z Konstytucją, sądy nie mogą stosować tego przepisu w indywidualnych sprawach, nawet jeśli formalnie nie został on uchylony przez ustawodawcę. Zachowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego wymaga zrekonstruowania normy prawnej w sposób zgodny z Konstytucją i z wyrokiem Trybunału.
Ustalanie przesłanek braku niezbędnych środków utrzymania na podstawie art. 83 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach wymaga dokładnej i wyczerpującej analizy materiału dowodowego oraz uwzględnienia wszystkich okoliczności faktycznych, w tym rozróżnienia dochodów rzeczywistych od zaliczek na koszty mediów, co jest istotne przy ocenie sytuacji materialnej osoby ubiegającej się o świadczenie w drodze