Dobra wiara posiadacza samoistnego - Wyrok SN z dnia 24 kwietnia 2024 r., sygn. II CSKP 291/22
Protokół zdawczo-odbiorczy jako konstytutywny element nacjonalizacji przedsiębiorstwa wpływa na ocenę dobrej wiary posiadacza samoistnego, a brak jego zatwierdzenia w dacie poczynienia nakładów posiadacza wyklucza uznanie tej dobrej wiary.
Sąd Najwyższy w Izbie Cywilnej w składzie:
SSN Tomasz Szanciło (przewodniczący)
SSN Mariusz Łodko
SSN Paweł Czubik (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa T. spółki akcyjnej z siedzibą w S. przeciwko J. R. i F. R. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym 24 kwietnia 2024 r. w Warszawie skargi kasacyjnej T. spółki akcyjnej z siedzibą w S.
od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 27 września 2019 r., V ACa 167/19,
1. oddala skargę kasacyjną;
2. zasądza od T. spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz J. R. i F. R. kwotę 5 400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
W uzasadnieniu powód wskazał, że dochodzona kwota stanowi równowartość nakładów poczynionych na nieruchomość obecnie należącą do pozwanych, bowiem poprzednika prawnego powodowej spółki należy uznać za posiadacza samoistnego ww. nieruchomości (art. 226 § 1 k.c.), a w przypadku uznania, że poprzednik prawny powoda był posiadaczem zależnym, również żąda zwrotu nakładów z na podstawie art. 230 k.c. Na podstawie wyceny sporządzonej przez rzeczoznawcę majątkowego ustalono, że wartość wzniesionego budynku biurowego wynosi 345 415 zł, a budynku hali traków – 119 072 zł. W dniu 30 września 2013 r. doszło do przekazania nieruchomości pozwanym.
W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazali, że kwestia przywrócenia prawa własności następcom prawnym właścicieli tartaku jest poza sporem, zakwestionowali natomiast roszczenia co do zasady i wysokości. Podnieśli, że powód nigdy nie był posiadaczem samoistnym spornej nieruchomości, a jego poprzednik prawny był jedynie dzierżycielem, gdyż jej właścicielem był wyłącznie Skarb Państwa. Ponadto powód był w złej wierze, albowiem protokół zdawczo-odbiorczy przedsiębiorstwa został zatwierdzony dopiero 16 listopada 1978 r., a bez jego zatwierdzenia nie można było wcześniej dokładnie określić, co przeszło na własność Skarbu Państwa. Postępowanie nacjonalizacyjne toczyło się do 16 listopada 1978 r. Poprzednik prawny powoda wiedział o tym i w tym postępowaniu uczestniczył. Zdaniem pozwanych, kolejnym argumentem przemawiającym za złą wiarę powoda jest także to, że w okresie nacjonalizacji do księgi wieczystej nieruchomości wpisano prawo własności M. P., na podstawie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, zaś własność Skarbu Państwa nie była tam ujawniona. Pozwani wskazali także dodatkowo na zawarcie umowy sprzedaży działki nr […], która także została objęta decyzją uwłaszczeniową. Nielogiczny jest więc zakup przez poprzednika prawnego powoda – od osoby wpisanej w księdze wieczystej tej nieruchomości jako właściciel całego tartaku – tego, co sam rzekomo posiadał jako posiadacz samoistny.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty