17.01.2012

Wyrok SN z dnia 17 stycznia 2012 r., sygn. V KK 389/11

Dla przyjęcia kwalifikacji prawnej obejmującej przepis art. 178 § 1 k.k. z powodu zbiegnięcia z miejsca zdarzenia, niezbędne jest przypisanie sprawcy umyślności co do tego, iż przez zbiegnięcie zmierzał on do uniknięcia odpowiedzialności za zachowanie, które wyczerpało znamiona ustawowe przestępstw stypizowanych w art. 177 k.k.

Z uzasadnienia:

„Kasacja jest oczywiście zasadna, co skutkowało jej uwzględnieniem w trybie określonym w art. 535 § 5 k.p.k. Rację ma autor kasacji, że w niniejszej sprawie sąd meriti dopuścił się, i to w sposób rażący, naruszenia przepisu art. 387 § 2 k.p.k., a uchybienie to miało istotny wpływ na treść wyroku. Musi budzić oczywiste zdumienie, że realia dowodowe tej sprawy dały podstawę sądowi do wydania wyroku w trybie określonym w art. 387 § 2 k.p.k. Oskarżona stała pod zarzutem popełnienia występku z art. 177 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. (w akcie oskarżenia jak i w wyroku powołano przepis art. 178 bez paragrafu - uwaga SN), a zatem w momencie złożenia wniosku o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy, sąd winien mieć przeświadczenie - po analizie materiału dowodowego - że nie budzą wątpliwości te okoliczności zarzucanego jej przestępstwa, które określają znamiona tego czynu, a więc charakter (umyślny lub nieumyślny) i sposób naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, skutki czynu oraz możliwość ich przypisania oskarżonej (art. 177 § 1 k.k.), jak też te okoliczności, które zaostrzały odpowiedzialność karną, a więc „zbiegnięcie” z miejsca przestępstwa (art. 178 § 1 k.k.). Jest bezsporne, że sąd takiej analizy okoliczności niniejszej sprawy w ogóle nie przeprowadził, albowiem gdyby takiej czynności dokonał, to nie mógłby uwzględnić wniosku oskarżonej i skazać ją za czyn tak jej przypisany. Słusznie wytyka skarżący, że zasadnicze wątpliwości budzi w ogóle przebieg zdarzenia w kontekście wyjaśnień oskarżonej i zeznań świadków (pokrzywdzonej oraz S. J.). Zupełnie niezrozumiałe jest także to, na czym polegało przypisane oskarżonej niezachowanie ostrożności, a także dlaczego ten element naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym miał charakter umyślny. Przypomnieć trzeba, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, iż umyślne naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym ma miejsce wówczas, gdy sprawca ich naruszenia postępuje świadomie wbrew zakazom lub nakazom (wyrok SN z dnia 19 października 1976 r., Rw 273/76, OSNKW 1976, z. 12, poz. 153; wyrok SN z dnia 4 listopada 1988 r., V KRN 234/88, OSNPG 1989, z. 4, poz. 53). Odnosząc to do zebranych w sprawie dowodów i przyjętego opisu czynu, naruszenia przez oskarżoną obowiązującej w ruchu drogowym normy zakazu lub nakazu nie sposób dostrzec. Wskazane wyżej okoliczności mające wpływ na ustalenie odpowiedzialności za przestępstwo z art. 177 § 1 k.k. nie zostały dostrzeżone i rozważone przez właściwy sąd, skutkiem czego było niezasadne uwzględnienie wniosku o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Uchybienie to jest jeszcze bardzie widoczne w kontekście przypisania oskarżonej okoliczności zaostrzającej odpowiedzialność karną, a określonej w art. 178 § 1 k.k. jako zbiegnięcie z miejsca zdarzenia. W doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego zgodnie przyjmuje się, że dla przyjęcia kwalifikacji prawnej obejmującej przepis art. 178 § 1 k.k. z powodu zbiegnięcia z miejsca zdarzenia, niezbędne jest przypisanie sprawcy umyślności co do tego, iż przez zbiegnięcie zmierzał on do uniknięcia odpowiedzialności za zachowanie, które wyczerpało znamiona ustawowe przestępstw stypizowanych w art. 177 k.k. [por. G. Bogdan (w:) Komentarz do Kodeksu karnego pod red. A. Zolla, Część szczególna, t. II, Kraków 2006, s. 479; R.A. Stefański, Wypadek w komunikacji jako przestępstwo w nowym Kodeksie karnym, Prok. i Pr. 1998, nr 10; wyrok SN z dnia 15 marca 2001 r., III KKN 492/99, OSNKW 2001, poz. 52; z dnia 27 marca 2001 r., IV KKN 175/00, LEX nr 51400; wyrok z dnia 1 marca 2011 r., V KK 284/10, OSNKW 2011, poz. 45]. Jeśli treść tej normy ujętej w ustawowym zwrocie „zbiegnięcia z miejsca zdarzenia” zestawić z zachowaniem oskarżonej, która po zdarzeniu została na miejscu zdarzenia, rozmawiała ze świadkiem wypadku oraz obsadą karetki pogotowia, oczekiwała około 40 minut na przybycie policji, a potem odjechała z powodu konieczności zapewnienia opieki nad niepełnosprawnym synem, następnie - i to już następnego dnia - zgłosiła się do komisariatu policji, gdzie nie podjęto żadnych czynności w tym kierunku(!), w końcu, już po umorzeniu postępowania z powodu niewykrycia sprawcy (k. 12), sama, z poczucia odpowiedzialności za zdarzenie, zgłosiła się ponownie w dniu 26 lutego 2009 r. do Komisariatu Policji, co w końcu pozwoliło organom Policji odnieść sukces w postaci ustalenia sprawcy zdarzenia, to wyraźnie widać, że wszystkie organy procesowe nie zrozumiały, na czym polega normatywna konstrukcja z art. 178 § 1 k.k. Już na marginesie tej kwestii zauważyć należy, że opis czynu w akcie oskarżenia - przy kwalifikowaniu zachowania oskarżonej także z art. 178 § 1 k.k. - przyjęty następnie bez żadnych zmian przez Sąd Rejonowy w W., nie ujmuje zachowania oskarżonej w wymaganej postaci normatywnej, a więc jako „zbiegnięcie z miejsca zdarzenia”, ale jako odjechanie z miejsca zdarzenia. W tym układzie zakwalifikowanie tego czynu także z art. 178 § 1 k.k. (w wyroku wskazano tylko art. 178 k.k.) jest chybione także od strony formalnej, skoro nie są to pojęcia równoznaczne.”

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp
Powiązane dokumenty