Wyrok SN z dnia 11 maja 2016 r., sygn. I PK 134/15
Jest oczywistym, że w wypadku ustalenia przez sąd, że pracownik nie dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, powinien zostać przywrócony do pracy na podstawie art. 56 § 2 k.p. w zw. z art. 45 § 3 k.p., a na stosowanie art. 4771 k.p.c. w związku z art. 8 k.p. w ogóle nie ma miejsca.
Teza od Redakcji
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jolanta Frańczak
SN Beata Gudowska
w sprawie z powództwa J. B. przeciwko R. S. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Piekarnia "[...] o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 11 maja 2016 r., skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. z dnia 4 listopada 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego Sądowi Okręgowemu w K.
Uzasadnienie
Powód J. B. domagał się przywrócenia go do pracy u R. S. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą "R. S. - Piekarnia [...]", zasądzenia na jego rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy pod warunkiem jej podjęcia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia podjęcia pracy do dnia zapłaty, oraz kosztów procesu według norm przepisanych.
Sąd Rejonowy w K. wyrokiem z 4 kwietnia 2014 roku zasądził od pozwanego na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości jego trzymiesięcznego wynagrodzenia, oddalając powództwo w pozostałej części, nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości jego miesięcznych zarobków. Sąd ustalił, że powód urodził się 13 kwietnia 1951 roku. Podjął pracę u pozwanego 1 października 1996 roku początkowo jako kierownik piekarni, a ostatnio od 1 października 2012 roku jako kierownik utrzymania ruchu. Do jego obowiązków należało planowanie przeglądów i konserwacji maszyn i urządzeń, nadzorowanie przeprowadzania przeglądów i konserwacji, usuwanie awarii maszyn i urządzeń oraz organizowanie pracy w zakładzie w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy i szkolenie podległych pracowników w zakresie BHP. Od 1 października 2008 roku powód ma zarejestrowaną działalność gospodarczą z zakresu produkcji pieczywa oraz produkcji świeżych wyrobów ciastkarskich i ciastek pod nazwą "P. J. B.", z tym że zajmuje się produkcją sosów i majonezu. W listopadzie 2012 roku powód uzgodnił z pozwanym, że dojdzie do zamontowania jednego czujnika w garowniach pieców MIVE, co zostało wykonane. Następnie powód zaproponował zakupienie kolejnych czujników wraz z doprowadzeniem rurociągu z kotłowni do garowni, co zostało zaaprobowane i powód zlecił wykonanie tych urządzeń firmie zewnętrznej oraz poprosił o wykonanie przelewu. Środki nie zostały przekazane, a pozwany ostatecznie stwierdził, że nie dojdzie do budowy rurociągu, w efekcie nie podejmowano dalszych czynności związanych z montażem czujników. W listopadzie 2012 roku pozwany zwrócił się do powoda z propozycją wykonania nadziewarki do masła czosnkowego i oferta ta została przyjęta, ale po jej wykonaniu i okazaniu pozwanemu, tenże stwierdził, że urządzenie nie spełnia jego oczekiwań i dlatego nie zostało zakupione na potrzeby prowadzonej przez pozwanego działalności gospodarczej. W trzecim kwartale 2012 roku pozwany zawarł z jednym z kontrahentów umowę o dostarczanie bułek półzapieczonych, która spowodowała zwiększenie dotychczasowego poziomu produkcji w piekarni, w konsekwencji czego dokonano zmian w składnikach wykorzystywanych dotychczas przy produkcji pieczywa. Na przełomie października i listopada 2012 roku niektórzy odbiorcy produktów pozwanego zaczęli zwracać dostarczane im pieczywo ze względu na pękanie skórki. Problem pękającego pieczywa zgłoszono powodowi w grudniu 2012 roku. Na skutek tego zgłoszenia powód skontaktował się z serwisantem kotła parowego, który po sprawdzeniu paramentów urządzenia stwierdził, że jego ustawienia są prawidłowe. Serwisant zasugerował podniesienie ustawienia presostatu minimalnego ciśnienia pary, co na polecenie powoda wykonali podlegli mu pracownicy. Nadto powód skontaktował się telefonicznie z pracownikiem firmy H. - G. S., który informował powoda o właściwych parametrach kotła parowego, a informacje te zostały przekazane zatrudnionym przez pozwanego mechatronikom, którzy podejmowali czynności mające doprowadzić do prawidłowego funkcjonowania maszyny. Pomimo tych czynności produkowano ciągle wadliwe pieczywo. To wszystko prowadziło do stopniowego narastania konfliktu pomiędzy powodem a pozwanym. Sytuację pogorszył fakt, że pomimo nieusunięcia niesprawności pieca, powód poprosił o udzielenie mu urlopu wypoczynkowego. Urlop nie został mu udzielony, więc poprosił o udzielenie urlopu na żądanie, co z kolei spowodowało utarczkę słowną pomiędzy stronami. Proces zwrotów bułek ze względu na ich pękanie trwał do połowy stycznia 2013 roku. W tym okresie zwrócono pozwanemu łącznie pieczywo o wartości około 100 tysięcy złotych. W styczniu 2013 roku pozwany udzielił powodowi kary pieniężnej w wysokości 700 złotych z premii motywacyjnej od miesiąca stycznia 2013 roku do odwołania z powodu braku nadzoru i kontroli nad prawidłową eksploatacją urządzeń piekarniczych. Powód odwołał się od tej kary podając, że kotłownia, zawór redukcyjny, układy parowania w piecu bułkowym i chlebowym oraz linia pączków są sprawne technicznie, natomiast nadzór nad ustawieniem układu zaparowania pieca chlebowego i bułkowego należy do obowiązków kierownictwa produkcji, gdyż ilość zadawanej pary jest jednym z elementów technologii produkcji. W odpowiedzi na odwołanie pozwany w piśmie z 15 stycznia 2013 roku wskazał, że na polecenie powoda w kotłowni przez serwis techniczny zostało podniesione ciśnienie pary i to zwiększyło temperaturę pary i zmniejszyło wilgotność, co w konsekwencji powodowało pękanie skórki chleba i brak odpowiedniego zaparowania na piecu bułkowym, a dalej doprowadziło do reklamacji od klienta trzech tirów bułki zapiekanej. W połowie stycznia 2013 roku pozwany wydał polecenie stopniowego obniżania ciśnienia pary w kotle. Proces ten trwał przez kilka dni i zakończył się w połowie stycznia 2013 roku ustaleniem prawidłowych parametrów. Pozwany oświadczeniem z 25 stycznia 2013 roku rozwiązał z powodem umowę o pracę bez wypowiedzenia z jego winy. Jako przyczynę rozwiązania umowy o pracę wskazał ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych polegające na: (-) braku nadzoru - kontroli nad prawidłową eksploatacją urządzeń piekarniczych, (-) braku uprawnień do pracy na tym stanowisku, (-) wydawaniu niewłaściwych poleceń co do eksploatacji maszyn, (-) podniesieniu ciśnienia pary w kotłowni bez uzgodnienia z właścicielem, które doprowadziło do pękania skórki chleba oraz braku odpowiedniego zaparowania na piecu bułkowym, co naraziło piekarnię na duże straty finansowe, (-) niedopilnowanie zainstalowania czujników wilgotności oraz temperatury we wszystkich garowniach pieców MIVE, (-) niedbałość o sprzęt zakupiony i niezainstalowany - nadziewarkę masła czosnkowego, (-) brak kontroli nad eksploatacją wszystkich maszyn w zakładzie, ich konserwacji i napraw serwisowych. Powód otrzymał oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę 4 lutego 2013 r.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty