Umowy o świadczenie wykładów, których przedmiotem jest przekazanie wiedzy, stanowią umowy o świadczenie usług, a nie umowy o dzieło, co skutkuje obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej.
Umowy o przygotowanie i przeprowadzenie wykładów nie stanowią umowy o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c., a zatem świadczący je uczestnik podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Umowy o prowadzenie wykładów, które nie spełniają kryteriów twórczego dzieła, należy kwalifikować jako umowy o świadczenie usług, podlegające obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie ustawy o świadczeniach.
Przeprowadzenie wykładów w ramach umowy, uznane za umowę o świadczenie usług, podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego zgodnie z przepisami ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, jako że nie stanowi ono indywidualnego dzieła o charakterze twórczym.
Umowy o świadczenie wykładów edukacyjnych, nawet przy własnym opracowaniu, nie mogą być kwalifikowane jako umowy o dzieło, jeżeli nie mają z góry oznaczonego i pewnego rezultatu, stanowiącego indywidualne dzieło twórcze. Podstawą do podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu jest art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) uśoz, dotyczący umów o świadczenie usług.
Preparacje wykładów edukacyjnych, nawet znaczącej wiedzy, nie spełniające kryteriów twórczego, indywidualnego dzieła naukowego, klasyfikowane są jako umowy o świadczenie usług i podlegają obowiązkowi ubezpieczeniowemu.
Umowy cywilnoprawne dotyczące przeprowadzenia wykładów, mające charakter edukacyjny, zasadniczo nie stanowią umów o dzieło, ale umowy o świadczenie usług ze względu na brak określonego rezultatu, co pociąga za sobą obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu wykonywania tych umów.
Podczas kwalifikowania umów cywilnoprawnych rozstrzygające znaczenie ma ich rzeczywisty przedmiot i sposób ich wykonywania, a nie tylko nazwa umowy czy jej stylistyka. Umowy o świadczenie usług podlegają kwalifikacji jako staranne działanie, a nie rezultat. W kontekście ubezpieczeń zdrowotnych kluczowe jest określenie, czy zawarte umowy noszą cechy pracy w rozumieniu przepisów o świadczeniu usług,
Umowa o przygotowanie i wygłoszenie wykładu stanowi umowę o świadczenie usług, podlegającą obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, o którym mowa w art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e u.ś.o.z., jeśli nie wykazuje znamion twórczego, indywidualnego dzieła.
W postępowaniu z odwołania od decyzji organu rentowego wydanej na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie obowiązuje prekluzja dowodowa, a ubezpieczony może także w postępowaniu sądowym powoływać się na nowe okoliczności oraz dowody uzasadniające ponowne ustalenie prawa do świadczenia lub jego wysokości. Sąd rozpoznający takie odwołanie ma obowiązek
Umowa dotyczy świadczenia usług, a nie dzieła; skarżący podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego. Skarga kasacyjna oddalona.
Umowy o prowadzenie wykładów zawarte między stowarzyszeniem a wykładowcą, z uwagi na brak obiektywnie określonego rezultatu, należy kwalifikować jako umowy o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu. Osoby wykonujące pracę na podstawie takich umów podlegają obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego (art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e u.ś.o.z.).
Przeprowadzenie wykładu, nawet gdy jest oparte na wiedzy przekraczającej zwykły zakres programowy i dostosowane do indywidualnych potrzeb uczestników, nie stanowi podstawy do uznania umowy za umowę o dzieło, chyba że wykładowi można przypisać cechy twórczego i indywidualnego dzieła naukowego, w przeciwnym razie jest to umowa o świadczenie usług, podlegająca obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego.
Przygotowanie i wygłoszenie wykładów edukacyjnych, nawet w przypadku ich wysokiego poziomu, nie spełnia definicji umowy o dzieło, lecz stanowi umowę o świadczenie usług, która podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego.
Umowa o przeprowadzenie wykładów, które nie spełniają kryteriów indywidualnego dzieła twórczego, stanowi umowę o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy o zleceniu, co wiąże się z obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego osoby wykonującej pracę na jej podstawie.
Brak orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności u osób spokrewnionych w pierwszym stopniu z osobą wymagającą opieki wyklucza możliwość przyznania świadczenia pielęgnacyjnego osobie z rodziny spokrewnionej w drugim stopniu.
Umowy o przeprowadzenie wykładów, nawet w przypadku ich indywidualnego charakteru, nie mogą być uznane za umowy o dzieło, lecz są klasyfikowane jak umowy o świadczenie usług, podlegające ubezpieczeniu zdrowotnemu na mocy art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) u.ś.o.z.
Umowy o świadczenie wykładów, nawet gdy mają charakter indywidualny i wymagają autorskiego przygotowania, nie mogą być kwalifikowane jako umowy o dzieło, jeśli nie prowadzą do osiągnięcia samoistnego i indywidualnego rezultatu, co skutkuje obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie przepisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Przygotowanie i przeprowadzenie wykładu, nawet jeśli zawiera oryginalne przemyślenia i jest dostosowane do potrzeb słuchaczy, nie stanowi dzieła w rozumieniu Kodeksu cywilnego, a zatem taka umowa podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego jako umowa o świadczenie usług.
Przeprowadzenie wykładu, nawet jeśli ma cechy indywidualne, nie stanowi umowy o dzieło, lecz jest świadczeniem usług, a osoby wykonujące takie umowy podlegają obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego.
Umowa o przygotowanie i przeprowadzenie wykładów nie stanowi umowy o dzieło, lecz umowę o świadczenie usług, podlegającą przepisom o zleceniu, z której wynika obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e u.ś.o.z.
Umowy zawarte przez skarżącego z uczestniczką postępowania miały charakter umów o świadczenie usług, a nie umów o dzieło, co skutkuje obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie przepisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Sąd administracyjny orzeka, że odmowa umorzenia przez ZUS należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne była zgodna z prawem, ponieważ skarżąca nie wykazała wystąpienia przesłanek nadzwyczajnych uzasadniających takie umorzenie.
Zakres opieki nad osobą niepełnosprawną, uniemożliwiający podjęcie jakiejkolwiek pracy zarobkowej, może stanowić podstawę do przyznania prawa do świadczenia pielęgnacyjnego.