Wyrok SN z dnia 31 maja 2001 r. sygn. I PKN 441/00
Utrata zaufania do funkcjonariusza celnego z uwagi na jego niepożądane kontakty z osobami podejrzewanymi o przemyt stanowi uzasadnioną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka
Sędziowie SN: Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 31 maja 2001 r. sprawy z powództwa Tomasza C. przeciwko Urzędowi Celnemu w B.P. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie z dnia 18 stycznia 2000 r. [...]
oddalił kasację;
zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 100 (sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Białej Podlaskiej wyrokiem z 23 września 1999 r. oddalił powództwo Tomasza C. przeciwko Urzędowi Celnemu w B.P. o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód był zatrudniony u strony pozwanej od września 1994 r., ostatnio na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nie określony na stanowisku kontrolera celnego na przejściu granicznym w S. W dniu 29 października 1998 r. powód około godz. 17 - 18 przekroczył granicę polsko-białoruską przez przejście drogowe w T., w kierunku na Białoruś, jako pasażer samochodu osobowego marki Mercedes. Po kilku godzinach wracał do Polski przez przejście drogowe w S. Na przejściu tym wsiadł do samochodu osobowego marki Audi, oczekującego na odprawę, prowadzonego przez Mirosława G., który zgodził się zawieźć powoda do T. Samochodem tym oprócz kierowcy podróżowała jeszcze jedna przygodna pasażerka, Eliza A. Po wjeździe na teren przejścia granicznego w S., już po polskiej stronie, powód zgłosił się do kierownika zmiany Waldemara M. celem dokonania odprawy celnej samochodu Mirosława G. Powiedział mu, że pasażerowie przewożą dopuszczalną ilość alkoholu. Kierownik zmiany nie wykonał szczegółowej rewizji samochodu, ponieważ znał powoda jako funkcjonariusza celnego i darzył go zaufaniem. Po dokonaniu odprawy - w czasie której stwierdzono, że w samochodzie znajdują się przedmioty zgodne ze zgłoszeniem celnym - drogę samochodowi, w którym podróżował powód, zajechali funkcjonariusze grupy operacyjnej. Przystąpili do powtórnej kontroli samochodu. Po około pięciu minutach od zatrzymania samochodu jeden z funkcjonariuszy zauważył, że w bagażniku samochodu, w miejscu na koło zapasowe, znajdują się woreczki z jakimś płynem. W tym czasie powód i Eliza A. opuścili teren przejścia granicznego. Powód zostawił w samochodzie swój telefon komórkowy. Funkcjonariusze grupy operacyjnej znaleźli w samochodzie Mirosława G. - w drzwiach, oparciach siedzeń i podłodze - alkoholu i 200 paczek papierosów, które nie zostały zgłoszone do odprawy celnej. Mirosław G. przyznał, że cały znaleziony w samochodzie towar - alkohol i papierosy - jest jego własnością. Zostało wszczęte przeciwko niemu postępowanie karno-skarbowe. Pismem z dnia 12 listopada 1998 r. pozwany pracodawca poinformował Zarząd Związku Zawodowego Pracowników Administracji Celnej, którego członkiem był powód, o zamiarze rozwiązania z nim umowy o pracę za wypowiedzeniem. Zarząd zakładowej organizacji związkowej nie udzielił żadnej odpowiedzi. Pismem z 31 marca 1999 r. pracodawca rozwiązał z powodem umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazał utratę zaufania z uwagi na utrzymywanie przez powoda jako funkcjonariusza celnego niepożądanych kontaktów z osobami zajmującymi się przemytem, w związku z: 1) przekroczeniem granicy przez przejście drogowe w S., na którym powód był zatrudniony, w dniu 29 października 1998 r. około godz. 20, wraz z dwoma innymi osobami, w samochodzie osobowym, w którym ujawniono przemyt alkoholu i 200 paczek papierosów, 2) pytaniem żołnierza Straży Granicznej w czasie wjazdu na teren przejścia drogowego w S. o grupę operacyjną Urzędu Celnego, 3) złożeniem oświadczenia ustnego kierownikowi zmiany, że celem wyjazdu osób podróżujących tym samochodem był tylko zakup paliwa i nic poza tym, 4) prośbą skierowaną do kierownika zmiany o dokonanie odprawy celnej osób znajdujących się w tym samochodzie i zgłoszeniem, że podróżni ci posiadają alkohol po jednej butelce na osobę, 5) kilkakrotnym przekraczaniem granicy w październiku 1998 r. przez przejście drogowe w S. tym samym samochodem osobowym, który był przystosowany do ukrywania przemytu i w którym ujawniono przemyt o znacznej wartości. Sąd Rejonowy ocenił, że wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było uzasadnione. W odniesieniu do pracownika, do którego pracodawca musi mieć zaufanie z uwagi na charakter jego pracy i zajmowane stanowisko, wystarczającą przyczyną wypowiedzenia jest utrata zaufania wynikająca z okoliczności, które sprawiają, że pracodawca zaczyna nabierać wątpliwości co do prawidłowości wykonywania przez pracownika obowiązków służbowych. Powód był zatrudniony na stanowisku funkcjonariusza celnego. W związku z charakterem jego pracy na tym stanowisku i zakresem obowiązków element zaufania w relacjach między pracodawcą i pracownikiem był szczególnie doniosły. Obowiązków funkcjonariusza celnego nie może wykonywać osoba, w stosunku do której może być wysunięty zarzut utrzymywania kontaktów z osobami zajmującymi się przemytem. Powód przesłuchiwany w postępowaniu karno-skarbowym przeciwko Mirosławowi G. jako świadek oraz w niniejszej sprawie w charakterze strony zeznał, że nie znał wcześniej tej osoby. Sąd Rejonowy ustalił tymczasem, że powód i Mirosław G. uczęszczali w latach 1981-1989 do tej samej klasy w szkole podstawowej. Już sam fakt, że powód zataił przed pracodawcą swoją znajomość z kierowcą, w którego samochodzie stwierdzono przemyt i z którym kilkakrotnie przekraczał granicę celną państwa, stanowił - w ocenie Sądu - wystarczającą przyczynę utraty doń zaufania.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty