Wyrok SN z dnia 7 kwietnia 1999 r. sygn. I PKN 645/98
Naruszeniem art. 30 § 4 KP jest brak wskazania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę, ujęcie jej w sposób zbyt ogólnikowy, a także podanie innej przyczyny niż uzasadniająca rozwiązanie umowy o pracę, a więc wskazanie przyczyny „nierzeczywistej”.
Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca)
Sędziowie SN:
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 kwietnia 1999 r. sprawy z powództwa Henryka O. przeciwko Fermie Niosek „B.-C.” w B. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 3 września 1998 r. [...]
oddalił kasację
Uzasadnienie
W imieniu pozwanej Fermy Niosek „B.-C.” - Przedsiębiorstwa Państwowego w B. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 3 września 1998 r. [...], którym Sąd ten oddalił jej apelację od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Łodzi z dnia 8 kwietnia 1998 r. [...].
W pozwie skierowanym przeciwko Fermie Niosek „B.-C.” Przedsiębiorstwu Państwowemu w B. Henryk O. początkowo domagał się uznania za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, a następnie (na rozprawie) wystąpił o przywrócenie go do pracy i zasądzenie jednomiesięcznego wynagrodzenia w kwocie 1.694,75 zł za okres pozostawania bez pracy. Powód podjął pracę w pozwanym przedsiębiorstwie w dniu 17 grudnia 1990 r., ostatnio pracował jako kierownik Wydziału Niosek, kierując zespołem około 50 osób. W dniu 31 grudnia 1996 r. około godz. 16powód opuszczając zakład niechcący potrącił w portierni kierownika wydziału technicznego Dariusza B., który trzymał wytłaczankę z 30 sztukami jaj zakupionymi w zakładowym kiosku. Dariusz B. wypuścił wytłaczankę z rąk i stłukło się 9 sztuk jaj. Obaj kierownicy spieszyli się do zakładowego samochodu. Kiosk w przedsiębiorstwie był już nieczynny, zaś następny dzień był dniem świątecznym. W tych okolicznościach powód zadzwonił z portierni do sektora III i polecił brygadzistce Zdzisławie L. dostarczyć do portierni pełną wytłaczanką, zawierającą 30 sztuk jaj. Brygadzistka wykonała polecenie, wówczas powód zwrócił jej uszkodzoną wytłaczankę informując, że jaja te mogą być przeznaczone „na wybicie”. Brygadzistka udała się z niekompletną wytłaczanką do zakładu, a powód i Dariusz B. z wytłaczanką z kompletem jaj, wsiedli do samochodu i odjechali. Po nowym roku powód w swoim gabinecie (w przypadkowej obecności Dariusza B.) poinformował o zdarzeniu z zamianą wytłaczanek swojego bezpośredniego przełożonego Mariusza K., który stwierdził, że nic takiego się nie stało, „nie było mowy” o zwrocie pieniędzy za stłuczone jaja, których wartość wynosiła 2,25 zł. W styczniu 1997 r. powód udał się na zaległy urlop wypoczynkowy. Po powrocie, w połowie lutego został przez prezesa zarządu Jerzego S. poinformowany, że w związku ze zdarzeniem w dniu 31 grudnia 1996 r. będzie zwolniony z pracy. Powód bardzo zdenerwował się rozmową z prezesem, jego decyzja wywołała u niego szok, źle się poczuł i udał się do lekarza. W związku z chorobą serca przebywał na zwolnieniu lekarskim do lipca 1997 r. Po powrocie do pracy w dniu 28 lipca 1997 r. otrzymał na piśmie wypowiedzenie umowy o pracę z powodu „utraty zdolności kierowania Wydziałem Niosek wskutek zdarzenia, które miało miejsce w dniu 31 grudnia 1996 r., kiedy to wykorzystując swoje stanowisko polecił brygadzistce sektora III p. Zdzisławie L. dostarczyć sobie wytłaczankę jaj, którą wywiózł z zakładu jako nigdzie nie zaewidencjonowaną. Jest to przywłaszczenie mienia zakładowego”. W styczniu 1997 r. pracownik zakładu Sławomir F. nie dopełnił obowiązku zapięcia siatki, w wyniku czego uległo potłuczeniu około 500 sztuk jaj. Od niego w dniu 18 stycznia 1997 r. prezes zarządu przedsiębiorstwa dowiedział się o zamianie wytłaczanek przez powoda. Pracownik ten został ukarany karą porządkową. Powód był ceniony przez swoich współpracowników za fachowość, pod jego kierownictwem nastąpiło polepszenie kontroli stanu jaj. Była też grupa podwładnych niezadowolonych z pracy powoda, którzy mieli pretensje np. o zły rozdział premii, małe starania o podwyżki. Ustalając taki stan faktyczny sprawy Sąd Pracy uznał, że przyczyna wypowiedzenia powodowi umowy o pracę nie była rzeczywista i skutkiem tego na podstawie art. 45 KP przywrócił go do pracy u strony pozwanej na dotychczasowych warunkach.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty