Firmy rodzinne bez kontynuacji
W rejestrze przedsiębiorców, jakim jest CEIDG, wpisanych jest niemal 200 tys. osób powyżej 65. roku życia, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą. W przypadku śmierci właściciela takiej firmy, aktualne przepisy nie pozwalają na kontynuację, czy przejęcie działalności. Ministerstwo Rozwoju pracuje nad projektem ustawy o zarządzie sukcesyjnym, który pozwoli firmie na jej dalsze funkcjonowanie, także po śmierci jej właściciela.
Gdy założyciel i właściciel firmy rodzinnej umiera, jego firma odchodzi wraz z nim. Dzieje się tak dlatego, że przedsiębiorstwo jest najczęściej prowadzone w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. Los takiego podmiotu jest nierozerwalnie związany z osobą jego założyciela. Wszelkie umowy, uprawnienia wynikające z tytułu zezwoleń czy koncesji, a także stosunki pracy z pracownikami – są związane z osobą założyciela. W przypadku jego śmierci przedsiębiorstwo praktycznie przestaje funkcjonować, a utrzymanie go przy życiu jest pracochłonne. W zasadzie wszystko trzeba zaczynać od nowa, gdyż spadkobiercy zmarłego przedsiębiorcy nie mogą zwyczajnie wejść w obowiązki starego założyciela. Nowy podmiot może nawiązywać do starego, lecz technicznie jest już zupełnie nowym bytem prawnym. Wszystko to powodowało, że wiele polskich przedsiębiorstw, część z nich całkiem sporych, kończyła działalność wraz ze śmiercią swoich założycieli. Wcale nie musiał decydować o tym spór w rodzinie o podział majątku, spadkobiercom mogło brakować chęci i siły do podjęcia wielkiego wyzwania zaczynania niemalże od zera. Dla gospodarki utrata okrzepłych już firm rodzinnych to jednak poważna strata, odczuwalna szczególnie dotkliwie na lokalnych rynkach pracy w mniejszych miejscowościach.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty