Wyrok SN z dnia 17 lipca 1969 r., sygn. I CR 188/69
Jeżeli zachowanie w czasie okupacji wymaganych przez prawo formalności przysposobienia dziecka, którego> rodzice zostali zamordowani ze względów politycznych, nie było możliwe lub było ze względu na grożące represje szczególnie niebezpieczne, to dopuszczenie przez małżonków, którzy pragnęli przysposobić takie dziecko, do sporządzenia aktu jego urodzenia, wskazującego na ich ojcostwo i macierzyństwo, może być uznane za akt przysposobienia, gdy przy sporządzeniu wymienionego aktu urodzenia taka była wola małżonków, a dziecko po uzyskaniu dostatecznego rozeznania akceptowało przysposobienie, w szczególności w ten sposób, że pozostawało w tym stosunku bez sprzeciwu.
Przewodniczący: sędzia J. Ignatowicz (sprawozdawca). Sędziowie: Z. Masłowski, J. Przybylski.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy z powództwa Stanisławy K. przeciwko Rozalii K. i Antoniemu K. o ustalenie stosunku przysposobienia, na skutek rewizji powódki od wyroku Sądu Wojewódzkiego dla m. st. Warszawy z dnia 3 lutego 1969 r.,
zaskarżony wyrok uchylił i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu dla m. st. Warszawy do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Powódka wytoczyła przeciwko Rozalii K. i Antoniemu K., którzy byli ujawnieni jako jej rodzice w akcie urodzenia, unieważnionym następnie postanowieniem sądu z dnia 22.VII.1968 r., powództwo o ustalenie, że pomiędzy stronami istnieje stosunek przysposobienia. Żądanie swe powódka oparła na tej podstawie, że od dziecka była wychowywana przez pozwanych, którzy po zamordowaniu przez okupanta w roku 1942 jej rodziców zabrali ją do swego domu i ze względu na warunki okupacyjne, uniemożliwiające przeprowadzenie adopcji, spowodowali sporządzenie wymienionego aktu jej urodzenia podając, że jest ona ich córką. Przez cały czas stosunki między stronami układały się jak między rodzicami a córką aż do momentu, gdy pozwany, po zawarciu ponownego związku małżeńskiego, postanowił wnieść sprawę o unieważnienie fikcyjnie sporządzonego w 1944 r. aktu urodzenia powódki. Wobec tego że rzeczywistą i prawdziwą wolą stron w momencie zabrania powódki do domu pozwanych i wychowywania jej była chęć przysposobienia, biorąc ponadto pod uwagę fakt stworzenia silnej więzi rodzinnej między stronami, traktowanie nadal powódki przez pozwaną i córkę pozwanych jako członka rodziny powódka dochodzi swych praw i obowiązków wynikających z faktycznie wytworzonej jej sytuacji życiowej w okresie, gdy kończy studia medyczne.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
