Sprzedaż przez podmiot krajowy produktów leczniczych oddziałowi zagranicznego przedsiębiorstwa w Polsce traktuje się jako sprzedaż do podmiotu zagranicznego, wymuszając wcześniej obowiązek zgłoszenia takiego zamiaru Głównemu Inspektorowi Farmaceutycznemu pod rygorem administracyjnej kary pieniężnej.
Umowa między stronami, mimo określenia jej jako "umowa o dzieło", jest w istocie umową o świadczenie usług. Wykonywanie na jej podstawie prac montażowych powoduje obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego, zgodnie z przepisami dotyczącymi zlecenia.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że zgodnie z przepisami o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego, jedynie umowy z przedsiębiorstwami cukrowniczymi są kwalifikowane do uzyskania płatności. Interes skarżącego nie uzasadnia zmiany wykładni przepisu art. 15 ust. 6 ustawy o płatnościach.
Skarga kasacyjna K.A. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oddalona; postępowanie w przedmiocie zwolnienia ze składek umorzone jako bezprzedmiotowe z powodu braku należności na dzień decyzji ZUS.
Brak posiadania tytułu prawnego do gruntów Skarbu Państwa na dzień 31 maja uniemożliwia uzyskanie płatności w ramach systemów wsparcia. Skarżącym ciążą obowiązki do zapewnienia ciągłości umowy dzierżawy.
Umowy zawarte przez Skarżącą, będące podstawą do wygłoszenia wykładów, są umowami o świadczenie usług podlegającymi obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu, a nie umowami o dzieło. Wykłady nie skutkowały powstaniem zindywidualizowanego dzieła, które mogłoby być ocenione pod kątem istnienia wad.
Umowy zawarte między stronami nie były umowami o dzieło, lecz umowami o świadczenie usług co skutkuje obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego zgodnie z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach zdrowotnych. Przy interpretacji umów decyduje ich realny przedmiot, nie nazwa, co wpływa na obowiązki ubezpieczeniowe.
W odniesieniu do art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e) ustawy o świadczeniach, umowy nazwane "o dzieło", ale dotyczące czynności starannego działania, do których stosuje się przepisy o zleceniu, skutkują obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego. Cechy wykonywanych czynności i brak samoistnego dzieła są decydujące dla kwalifikacji prawnej.
Umowa zawarta przez skarżącego była umową o świadczenie usług (a nie o dzieło) i podlegała przepisom o zleceniu, co skutkowało obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego dla wykonawcy.
Skarga kasacyjna od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie została oddalona. Przy ustalaniu wysokości kar pieniężnych stosuje się przepisy względniejsze z daty wydawania decyzji administracyjnej, co odpowiada zasadom praworządności i pogłębiania zaufania do organów administracyjnych.
Decyzja Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad o nałożeniu kary pieniężnej za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia została uznana za wadliwą z uwagi na nieprawidłową interpretację relacji między przepisami ustawy o drogach publicznych a ustawą terminalową, która zwalnia inwestora z obowiązku uzyskania dodatkowych zezwoleń.
W przypadku czynu polegającego na przekroczeniu terminu zajęcia pasa drogowego określonego w zezwoleniu, brak jest podstaw do odstąpienia od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej, gdy przedsiębiorca miał świadomość zbliżającego się wygaśnięcia zezwolenia i świadomie zaniechał podjęcia działań w celu jego przedłużenia.
Umieszczenie reklamy w pasie drogowym bez wymaganego zezwolenia zarządcy drogi uzasadnia nałożenie kary pieniężnej, bez względu na podnoszone wątpliwości dotyczące przebiegu granicy działki drogowej, o ile dowody urzędowe potwierdzają zaistnienie czynu.
Umowy zawarte przez E. B. z uczestniczką postępowania stanowią umowy zlecenia o świadczenie usług, a nie umowy o dzieło, co uzasadnia podleganie ubezpieczeniu zdrowotnemu przez uczestniczkę (art. 66 ust. 1 pkt 1 lit.e ustawy o świadczeniach).
Wykonywanie pracy na podstawie umów, które w swojej istocie są umowami zlecenia, nakłada na wykonawcę obowiązek podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu. Nazwanie umowy przez strony jako "umowy o dzieło" nie przesądza jej charakteru prawnego, który wynika z jej rzeczywistego przedmiotu i okoliczności wykonania.
Zarzuty kasacyjne M.M. nie zostały uznane przez NSA za usprawiedliwione, a ponowne wniesienie tożsamych zarzutów na tej samej podstawie prawnej i faktycznej wobec tej samej decyzji administracyjnej jest nieuprawnione i nieskuteczne.