10.01.2017

Wyrok SN z dnia 10 stycznia 2017 r., sygn. II PK 342/15

W stosunku do adiunkta zatrudnionego przed dniem 1 października 2013 r. nie zalicza się okresu zatrudnienie sprzed tej daty do okresu, o którym stanowi art. 120 ustawy. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że poza przedmiotem rozważań znajduje się kolejna nowelizacja art. 120 ustawy z lipca 2014 r.

Teza od Redakcji

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Jolanta Franczak (przewodniczący)

SSN Bogusław Cudowski (sprawozdawca)

SSN Krzysztof Staryk

w sprawie z powództwa R. R. przeciwko Akademii Wychowania Fizycznego (...) w W. o przywrócenie do pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 stycznia 2017 r., skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 28 maja 2015 r., sygn. akt XXI Pa (...),

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego Sądowi Okręgowemu w W.

Uzasadnienie

Powód wniósł o uznanie dokonanego mu wypowiedzenia stosunku pracy za bezskuteczne.

Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z 6 listopada 2014 r. oddalił powództwo. Ustalił, że powód z dniem 1 kwietnia 2005 r. został mianowany na czas nieokreślony na stanowisko adiunkta w Akademii Wychowania Fizycznego (...) w W. na pełen etat z minimalnym wymiarem pensum 120 godzin a maksymalny 210 godzin obliczeniowych rocznie. W akcie mianowania wskazano, iż zgodnie z art. 88 pkt 2 ustawy o szkolnictwie wyższym łączny okres zatrudnienia na stanowisku adiunkta osoby niemającej stopnia naukowego doktora habilitowanego nie powinien przekroczyć 9 lat, zaś w przypadku nie uzyskania stopnia naukowego w terminie stosunek pracy zostanie rozwiązany 28 lutego 2014 r. Pismem z 7 listopada 2013 r. skierowanym do członków Rady Wydziału Wychowania Fizycznego Akademii, powód wyraził swą opinię na temat wypowiedzenia jego umowy wskazując m.in., że władze uczelni chcąc rozwiązać z nim stosunek pracy działają w sprzeczności ze stanowiskiem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, zgodnie z którym okres zatrudnienia przed 1 października 2013 r. (tj. przed wejściem w życie art. 120 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (dalej u.p.s.w.) w znowelizowanej postaci) na stanowisku adiunkta osoby nie mającej stopnia naukowego doktora habilitowanego nie podlega zaliczeniu, odpowiednio, że określony w statucie uczelni okres zatrudnienia na stanowisku adiunkta osoby niemającej stopnia naukowego doktora habilitowanego liczy się od momentu wejścia w życie znowelizowanego art. 120 u.p.s.w., czyli od 1 października 2013 r. W dniu 25 listopada 2013 r. sporządzono pismo rozwiązujące z powodem stosunek pracy za wypowiedzeniem z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie 28 lutego 2014 r. Jako przyczynę rozwiązania wskazano niewywiązanie się z obowiązku uzyskania stopnia naukowego doktora habilitowanego w terminie wskazanym w akcie mianowania. Wypowiedzenie zostało odebrane 2 grudnia 2013 r. Powód w okresie od 13 listopada 2013 r. do 3 grudnia 2012 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim. W ocenie Sądu spór w tej sprawie sprowadzał się do prawidłowej interpretacji art. 120 u.p.s.w., którego nowelizacja została dokonana na skutek wejścia w życie ustawy z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. z dnia 21 kwietnia 2011 r.). Podkreślił, że wykładnia norm prawnych nie może prowadzić do wyników absurdalnych, nieracjonalnych, a do takich, zdaniem Sądu, prowadzi sposób wykładni przyjęty przez powoda, ponieważ wynika z niej, że np. osoba zatrudniona na stanowisku adiunkta w dniu wejścia w życie przepisów przez okres ośmiu lat miałaby gwarantowany okres zatrudnienia na dalsze 8 lat i brak habilitacji w okresie ok. 16 lat uprawniałby uczelnię do rozwiązania z nią umowy o pracę (§ 78 statutu uczelni przewiduje okres 8 lat, a zatem licząc termin od nowa po 1 października 2013 r. teoretycznie mogło dojść do sytuacji, iż adiunkt byłby zatrudniony przez ok. 16 lat, a nie jak zakłada ustawa maksymalnie 8 lat). Sąd ocenił, biorąc pod uwagę cel ustawy nowelizującej, że taka interpretacja jest całkowicie nieracjonalna i de facto prowadzi do rezultatów przeciwnych do zamierzonych przez ustawodawcę. Wskazał, że z samego faktu braku przepisów przejściowych nie można wyciągać wniosków, iż od 1 października 2013 r. okresy zatrudnienia unormowane w art. 120 powinny być liczone na nowo. Wyjaśnił, że w tej sprawie mamy do czynienia z sytuacją, gdy w czasie trwania stosunku prawnego o charakterze ciągłym (łączącego strony stosunku pracy) doszło do zmiany stanu prawnego, a w takiej sytuacji możliwe są jedynie dwa rozwiązania, a mianowicie: 1) stosowanie przepisów nowej ustawy od momentu jej wejścia w życie do skutków stosunku prawnego, który powstał pod rządami dawnej ustawy (retrospektywność), 2) stosowanie nadal przepisów dawnej ustawy, pomimo wejścia w życie nowej ustawy. Sąd stwierdził, że w ustawie nowelizującej nie przewidziano pierwszego rozwiązania, a zatem nie sposób domniemywać jego wprowadzenia ze szkodą dla adresatów norm prawnych - zdaniem Sądu zastosowanie zasady retrospektywności byłoby niekorzystne dla powoda. Ponadto, ocenił, że stanowisko powoda jest niezasadne z uwagi na samą treść art. 120 u.p.s.w. (po nowelizacji), z której nie sposób wywieść, iż okres 8 lat winien liczyć się od nowa. Z porównania brzmienia art. 120 u.p.s.w. przed i po 1 października 2013 r. wynika jednoznacznie, że prawodawca uregulował jedynie maksymalny czas trwania stosunku pracy adiunktów nieposiadających stopnia naukowego doktora habilitowanego -wprowadził normę o charakterze bezwzględnie obowiązującym, która wykluczała uregulowania umożliwiające zatrudnianie ww. osób na długotrwałe okresy przekraczające często 8 lat. Zdaniem Sądu, z przepisu tego nie wynika, że okres 8 lat ma toczyć się od początku od momentu wejścia w życie jego nowelizacji, a jedynie wynika wykluczenie sytuacji, w których statuty uczelni w sposób dowolny (arbitralny) określają (niejako bez żadnego nadzoru państwa) czas trwania stosunku pracy adiunktów niespełniających warunków wynikających z art. 120 u.p.s.w. Sąd wskazał, że norma dodana nowelą spowodowała, że zapisy statutu z nią niezgodne traciły moc, w przypadku gdy statut przewidywał dłuższy okres zatrudnienia niż wskazany w ustawie. Sąd nie podzielił stanowiska powoda, że podanej przyczyny rozwiązania stosunku pracy nie można uznać za inną ważną przyczynę w rozumieniu art. 125 u.p.s.w. Odwołując się w tej kwestii do wyroku Sądu Najwyższego z 6 września 2011 r. (II PK 33/11), w którym Sąd Najwyższy stwierdził, iż upływ okresu przewidzianego na uzyskanie stopnia doktora habilitowanego może (... ) z reguły stanowić ważną przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie stosunku pracy na podstawie art. 125 u.p.s.w. Z kolei odnośnie zarzutu naruszenia art. 41 k.p. Sąd uznał go za bezzasadny, wskazując, że do stosunku pracy adiunkta bez stopnia naukowego doktora habilitowanego, mianowanego na czas nieokreślony, po upływie okresu zatrudnienia przewidzianego w statucie uczelni nie ma zastosowania zakaz wypowiadania umowy o pracę w okresie usprawiedliwionej nieobecności w pracy z art. 41 k.p. (wyrok SN z 6 września 2011 r., II PK 33/11). Sąd za niezasadny uznał także zarzut braku konsultacji związkowej, wskazując, że art. 38 k.p. nie ma zastosowania do mianowanych nauczycieli akademickich (wyrok SN z 4 grudnia 2003 r., I PK 114/03). Odnosząc się z kolei do zarzutu naruszenia art. 123 ust. 2 u.p.s.w., zwrócił uwagę, że przepisy określające długość okresów wypowiedzenia i datę ich zakończenia są przepisami dotyczącymi rozwiązywania (wypowiadania) umów o pracę, lecz ich naruszenie nie jest objęte skutkami przewidzianymi w art. 45 § 1 k.p. Oceniając natomiast zarzut naruszenia art. 125 u.p.s.w. poprzez to, że pozwany nie wystąpił w sposób prawidłowy o opinię Rady Wydziału Wychowania Fizycznego AWF w W. , ponieważ o opinię tą wystąpił dziekan wydziału a nie rektor, Sąd zauważył, że z art. 125 u.p.s.w. wynika, iż opinia ta ma charakter jedynie konsultacyjny, doradczy i w żadnym stopniu nie jest wiążąca dla pracodawcy, oraz, że przepis ten nie precyzuje, kto ma wystąpić formalnie o opinię do rady wydziału i że nie może tego zrobić dziekan. Tym samym, zdaniem Sądu, jedynie brak zasięgnięcia uzyskania opinii wydziału mógłby prowadzić do naruszenia art. 125 u.p.s.w. w podnoszonym wyżej zakresie - co jednak nie miało miejsca w tej sprawie.

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp
Powiązane dokumenty