Wyrok SN z dnia 15 czerwca 2007 r., sygn. II UK 223/06
Możliwość uznania, że nie dochodzi do utraty prawa do zasiłku chorobowego występuje tylko w razie podjęcia incydentalnej i wymuszonej okolicznościami aktywności zmierzającej do osiągnięcia zarobku w czasie pobierania tego zasiłku.
Przewodniczący SSN Jerzy Kuźniar (sprawozdawca), Sędziowie SN: Zbigniew Myszka, Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 15 czerwca 2007 r. sprawy z wniosku Lecha R. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń SpołecznychOddziałowi w B. o zasiłek chorobowy, na skutek skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 12 maja 2006 r. [...]
oddalił skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 12 maja 2006 r. [...] Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zmienił - na skutek apelacji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-Oddziału w B. - zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 30 stycznia 2006 r. i oddalił odwołanie wnioskodawcy Lecha R., w sprawie o zasiłek chorobowy, przyjmując że organ rentowy trafnie pozbawił wnioskodawcę prawa do zasiłku chorobowego za okres od 3 kwietnia 2003 r. do 17 kwietnia 2003 r., od 9 maja 2003 r. do 23 maja 2003 r., od 1 października 2003 r. do 3 listopada 2003 r., od 16 listopada 2003 r. do 29 lutego 2004 r. oraz od 3 sierpnia 2004 r. do 30 października 2004 r., nakazując zwrot kwoty 45.929,32 zł, wypłaconej tytułem tego świadczenia w związku z zatrudnieniem w „R.-F." Sp. z o.o. w Ż. Sąd ten nie podzielił ustaleń Sądu pierwszej instancji poczynionych na podstawie zebranego materiału dowodowego i uznał, że wnioskodawca, prowadząc sprawy spółki wykorzystywał zwolnienie od pracy niezgodnie z jego przeznaczeniem, wykonując pracę zarobkową, co uzasadniało pozbawienie go prawa do świadczenia w oparciu o art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (jednolity tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267 ze zm.). Według ustaleń faktycznych wnioskodawca był zatrudniony w spółce od 1 czerwca 2002 r. na czas nieokreślony jako prezes zarządu na podstawie umowy o pracę. Wiceprezesem spółki była jego żona Ewa R. W okresie korzystania ze zwolnień lekarskich, od 3 kwietnia 2003 r. do 17 kwietnia 2003 r., od 9 maja 2003 r. do 23 maja 2003 r., od 1 października 2003 r. do 3 listopada 2003 r., od 16 listopada 2003 r. do 29 lutego 2004 r. oraz od 3 sierpnia 2004 r. do 30 października 2004 r., podpisał łącznie 34 dokumenty, tj. faktury, listy przewozowe, dowody wpłaty i wypłaty. Dokumenty podpisywał w domu lub w drodze do lekarza, wówczas gdy nie było którejkolwiek z osób uprawnionych do ich podpisania. Do podpisywania faktur i innych dokumentów była upoważniona Ewa R. i pracownicy A.K., J.C. i K.G., jednakże do podpisywania dokumentów bankowych uprawniony był tylko ubezpieczony i jego żona jako wiceprezes spółki. Sąd Rejonowy ustalił, że w okresie od kwietnia do maja 2003 r., od października 2003 r. do lutego 2004 r. i od sierpnia do października 2004 r. podpisanych zostało łącznie przez wszystkie upoważnione osoby około 500 dokumentów. W ocenie tego Sądu, materiał dowodowy zebrany w sprawie nie pozwalał podzielić stanowiska organu rentowego co do wykonywania przez ubezpieczonego pracy zarobkowej w okresie zwolnień lekarskich, albowiem stanowisko prezesa zarządu jakie pełnił obejmuje szeroki zakres obowiązków pracowniczych, sprowadzających się do prowadzenia spraw spółki oraz reprezentowania jej na zewnątrz; art. 201 § 1 k.s.h., zgodnie z którym zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę, zajmując się tak zarządzaniem wewnętrznym jak i zewnętrznym, a więc podejmowaniem określonych czynności w stosunkach z osobami trzecimi. W ocenie Sądu pierwszej instancji z racji zatrudnienia ubezpieczonego na stanowisku prezesa zarządu na podstawie umowy o pracę, podpisywanie faktur, listów przewozowych, czy też innych dokumentów niewątpliwie stanowiło czynności wykonywane przez ubezpieczonego jako prezesa zarządu również w okresach jego pracy dla spółki, jednak w marginalnym zakresie w stosunku do pełnego zakresu jego obowiązków. Sama czynność złożenia podpisu na dokumencie sporządzonym przez inną osobę, zwłaszcza niewymagającym dłuższej analizy, nie może być traktowana jako praca w rozumieniu art. 17 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r.. Sąd Rejonowy powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia 2002 r., II UKN 710/00 (OSNP 2003 nr 20, poz. 498), zgodnie z którym podpisanie w trakcie zwolnienia lekarskiego dokumentów finansowych nie może być traktowane jako prowadzenie działalności gospodarczej, powodujące utratę prawa do zasiłku chorobowego. Rozpatrując apelację organu rentowego Sąd Okręgowy wskazał, że z zeznań wnioskodawcy, złożonych w trakcie postępowania kontrolnego prowadzonego przez organ rentowy wynika, że w trakcie zwolnienia lekarskiego pozostawał on w dyspozycji firmy i było to powszechnie wiadome pracownikom spółki, a w razie potrzeby udawał się do firmy. Przeczy to zeznaniom świadków, według których podpisy na fakturach i innych dokumentach wnioskodawca składał w domu i że były to przypadki sporadyczne. W ocenie Sądu Okręgowego w świetle powyższego nie można uznać, iż czynności wykonywane przez wnioskodawcę w czasie zwolnienia lekarskiego nie mieściły się w pojęciu „pracy zarobkowej" w rozumieniu art. 17 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty