Wyrok SN z dnia 21 listopada 2000 r. sygn. I PKN 95/00
Odwołanie ze stanowiska równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 70 § 1 i § 3 KP) powinno być dokonane na piśmie (art. 70 § 11 KP), ale nie musi wskazywać przyczyny odwołania.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski (sprawozdawca)
Sędziowie SN: Katarzyna Gonera, Roman Kuczyński
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2000 r. sprawy z powództwa Bogdana Z. przeciwko 1) Skarbowi Państwa - Ministrowi Skarbu Państwa, 2) Ż. Zakładom Przemysłu Spirytusowego „P.” w Ż. o odszkodowanie i odprawę, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 października 1999 r. [...]
oddalił kasację i zasądził od powoda tytułem kosztów postępowania kasacyjnego na rzecz Skarbu Państwa - Ministra Skarbu Państwa kwotę 3000 zł (trzy tysiące) i na rzecz Ż. Zakładów Przemysłu Spirytusowego „P.” w Ż. kwotę 1687,50 zł (jeden tysiąc sześćset osiemdziesiąt siedem złotych pięćdziesiąt groszy).
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 11 marca 1999 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi oddalił powództwo Bogdana Z. przeciwko Skarbowi Państwa- Ministrowi Skarbu i Ż. Zakładom Przemysłu Spirytusowego Przedsiębiorstwu Państwowemu „P.” w Ż. o odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy w kwocie 27.780 zł oraz o odprawę w kwocie 55.560 zł. Sąd ustalił, że powód w dniu 1 lipca 1991 r. został powołany na stanowisko tymczasowego kierownika pozwanego przedsiębiorstwa, a od 1 stycznia 1992 r. objął stanowisko jego dyrektora. W dniu 18 marca 1993 r. powód podpisał ze spółką „E.” porozumienie, zgodnie z którym Spółka ta miała podjąć prace projektowe nad opakowaniem szklanym do wódki o nazwie „B.V.”. Zgodnie z § 4 tego porozumienia, jeżeli strony nie postanowią inaczej, nazwa wyrobu pozostawała własnością zleceniodawcy, tj. Ż. Zakładów „P.”, a wzór zdobniczy własnością spółki „E.-A.”. Wzór butelki z nazwą „B.V.” w dniu 1 lipca 1994 r. zgłoszono do Urzędu Patentowego RP, który w dniu 3 lipca 1995 r. zarejestrował ten znak słowno-graficzny na rzecz Zakładów „P.i wydał świadectwo ochronne o numerze [...]. Ż. Zakłady „P.” wystąpiły także do Urzędu Patentowego o zarejestrowanie znaku słownego „B.V.” i znak ten zarejestrowano oraz wydano świadectwo ochronne o numerze [...]. W dniu 18 lutego 1994 r. „E.-A.” dokonała w Urzędzie Patentowym zgłoszenia do rejestracji znaku towarowego graficznego „B.” i wówczas Urząd powiadomił Spółkę, że podobny znak jest zarejestrowany na rzecz Ż. Zakładów „P.”. Spółka „E.-A.”, powołując się na porozumienie z 18 marca 1993 r., wystąpiła do Ż. Zakładów „P.” o cesję praw do przedmiotowego znaku na swoją rzecz i udzielenie bezpłatnej koncesji na korzystanie ze znaku towarowego słownego „B.V.”. W dniu 14 czerwca 1996 r. powód jako dyrektor Ż. Zakładów Przemysłu Spirytusowego „P.” i Barbara K. jako zastępca dyrektora do spraw handlowych, dokonali na rzecz „E.-A.” cesji praw do znaku towarowego nr [...], a w dniu 11 września 1996 r. cesji praw do znaku towarowego słownego [...]. W dniu 11 września 1996 r. została także zawarta między tymi stronami umowa licencyjna, zgodnie z którą „E.- A.” jako licencjodawca jest posiadaczem wszelkich praw wynikających z zastrzeżonych w Urzędzie Patentowym znaków pod numerami [...]. Licencjodawca udzielił „P.” Ż. licencji na wykorzystanie znaków na zasadach wyłączności, bezpłatnie i bezterminowo. Przed dokonaniem cesji praw, podobnie jak przed zawarciem porozumienia z 1993 r., powód nie konsultował swojej decyzji ani z Urzędem Patentowym, ani z rzecznikiem patentowym „P.” w W., który prowadził dla Zakładów w Ż. sprawy rejestracji znaków. Sąd Okręgowy ustalił także, że decyzja ta nie była konsultowana z organem założycielskim ani z prawnikami znającymi zagadnienia rejestracji znaków towarowych. Powód uzyskał jedynie opinię radcy prawnego w dniu dokonania cesji znaków, która nie wskazywała na istnienie przeszkód do zawarcia takich umów. Rada Pracownicza przedsiębiorstwa, poinformowana przez dyrektora, że cesja nie ma charakteru darowizny, nie podejmowała w tym zakresie uchwały. Powód nie dokonał także oceny finansowej przekazanych praw do znaków towarowych. Uznał, że wobec obowiązku zrekompensowania „E.-A.” poniesionych dotychczas kosztów i pokrycia przyszłych kosztów ochrony znaku w Polsce i poza jej granicami, a także wobec udzielenia „P.” w Ż. licencji do bezterminowego i bezpłatnego używania znaków, umowa jest korzystna i w sposób dostateczny zabezpiecza interesy Zakładu. Po dokonaniu zmian w rejestrze znaków towarowych przez Urząd Patentowy, „E.-A.” przeniosła uzyskane prawa do znaków towarowych na rzecz francuskiej spółki akcyjnej „B.”. Na podstawie opinii biegłej sporządzonej dla potrzeb postępowania karnego Sąd ustalił, że wartość znaków w czasie ich przekazywania spółce „E.-A.” wynosiła od 6,2 do 8,8 miliona zł. Sąd ustalił także, że pod koniec kwietnia, bądź na początku maja 1997 r., w czasie spotkania dyrektorów „P.” w Ministerstwie Skarbu było omawiane zagadnienie znaków towarowych, nie omawiano jednak cesji dokonanej przez powoda na rzecz „E.-A.”. O cesji tej dyrektor Departamentu Nadzoru Założycielskiego Ministerstwa dowiedział się na początku 1998 r. i wówczas polecił podległym służbom zbadanie tej sprawy. Po przeprowadzeniu kontroli, a także w związku z wystąpieniem pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli, w dniu 20 marca 1998 r. Departament Kontroli wystąpił z wnioskiem do Ministra Skarbu Państwa o odwołanie powoda z zajmowanego stanowiska dyrektora na podstawie art. 37a ustawy o przedsiębiorstwach państwowych. Wniosek ten Minister Skarbu zaakceptował 23 marca 1998 r. i w dniu 15 kwietnia 1998 r. wręczono powodowi pismo odwołujące go ze stanowiska dyrektora z tym dniem, bez wskazania przyczyn odwołania. Konsekwencją cesji praw do znaków towarowych na rzecz „E.-A.”, a następnie na francuską spółkę „B.”, było wstrzymanie przez „P.” w Ż. eksportu produktu, gdyż w maju i czerwcu 1998 r. „E.-A.” nie dostarczyły butelek i Zakład zaczął szukać nowego dostawcy. Butelki zostały następnie zabezpieczone i Zakład otrzymał zakaz dystrybucji ich poza zakład. W konsekwencji tego przedsiębiorstwo nie mogło przez kilka miesięcy prowadzić sprzedaży, gdyż wysyłki były blokowane przez „E.-A.” na terenie Polski, Europy i Stanów Zjednoczonych, co naraziło „P.” na ogromne straty. Nieprawomocnym wyrokiem Sąd Okręgowy w Łodzi ustalił nieistnienie umów zawartych w dniach 14 czerwca i 11 września 1996 r., których przedmiotem było przeniesienie praw do znaków towarowych na rzecz spółki „E.-A.”. Toczące się przeciwko powodowi i jego zastępcy postępowanie karne o przestępstwa z art. 296 § 1 i 231 § 1 KK zostało umorzone nieprawomocnym postanowieniem Prokuratury Wojewódzkiej w S.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty