Wyrok NSA z dnia 13 sierpnia 2019 r., sygn. II GSK 2280/17
Własność przemysłowa
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Janusz Drachal (spr.) Sędzia NSA Maria Jagielska Sędzia del. WSA Tomasz Smoleń Protokolant Monika Majak po rozpoznaniu w dniu 13 sierpnia 2019 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej A. w K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2016 r. sygn. akt VI SA/Wa 1356/16 w sprawie ze skargi A. w K. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z dnia [...] października 2015 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy oddala skargę kasacyjną
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z 20 grudnia 2016 r. sygn. VI SA/Wa 1356/16 oddalił skargę A. w K. na decyzję Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej z [...] października 2015 r. nr [...] w przedmiocie unieważnienia prawa ochronnego na znak towarowy.
Sąd pierwszej instancji orzekał w następującym stanie faktycznym i prawnym.
W dniu [...] listopada 2014 r. A. w K. złożyło do Urzędu Patentowego RP wniosek o unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy słowny "[...]" nr [...], udzielonego na rzecz B. z siedzibą w K., przeznaczonego do oznaczania usług z klasy 41: organizacja imprez kulturalnych, zgłoszonego do rejestracji [...] października 1999 r.
Wnioskodawca zarzucił, że uprawniony - występując o zarejestrowanie spornego znaku - działał w złej wierze, gdyż miał wiedzę o wcześniejszym używaniu nazwy i oznaczenia graficznego przez inne podmioty, w tym przez wnioskodawcę. Ponadto, uprawniony naruszył autorskie prawa majątkowe do oznaczenia słownego "[...]" przysługujące wnioskodawcy.
Uprawniony wystąpił o oddalenie wniosku twierdząc, że wnioskodawca nie wykazał interesu prawnego w ubieganiu się o unieważnienie spornego prawa ochronnego. Podniósł również, że wnioskodawca nie przedstawił dowodów na przysługujące mu autorskie prawa majątkowe, które mogłyby zostać naruszone poprzez używanie spornego znaku. Argumentował, że pojedyncze słowa - nawet jeśli są neologizmami - nie stanowią utworu, a w związku z tym nie mogą korzystać z ochrony praw autorskich. Wnioskodawca nie wykazał następstwa prawnego w stosunku do pierwszego organizatora imprezy czyli C. w K. Ponadto, C. nie był wyłącznym organizatorem pierwszych trzech edycji imprezy. Współorganizatorem przedsięwzięcia była D. w K. Kolejne edycje w latach 1970-1997 organizowane były przez E., które - w sensie podmiotowości prawnej - nie ma związku z wnioskodawcą i nie istnieje od 1998 r. Uprawniony wyjaśnił, że pod względem naukowym, merytorycznym i składu osobowego kontynuuje badania i pracę naukową E. dotyczącą starożytnych procesów przemysłowych, w tym hutniczych. Zaznaczył, że nie miał świadomości istnienia praw wnioskodawcy, które mogłyby zostać naruszone poprzez zgłoszenie spornego znaku. Dokonał zgłoszenia w dobrej wierze, będąc przekonanym o posiadaniu praw do nazwy "[...]", które uzyskał na podstawie oświadczenia prof. dr hab. K. B. i prof. dr hab. inż. T. K. - pierwotnych pomysłodawców imprezy.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty