15.06.2004 Obrót gospodarczy

Wyrok NSA z dnia 15 czerwca 2004 r., sygn. GSK 610/04

 

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA - Maria Myślińska (spr.) Sędziowie NSA - Kazimierz Jarząbek - Czesława Socha Protokolant - Eliza Skibińska po rozpoznaniu w dniu 15 czerwca 2004 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej W. S. i M. C. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 stycznia 2004 r. sygn. akt V SA 710/03 w sprawie ze skargi W. S. i M. C. na decyzję Dyrektora Izby Celnej w Warszawie z dnia 30 stycznia 2003 r. Nr [...] w przedmiocie uznania zgłoszenia celnego za nieprawidłowe - oddala skargę kasacyjną - U Z A S A D N I E N I E Wyrokiem z dnia 15 stycznia 2004 r. sygn. akt V SA 710/03 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę W. S. i M. C. na decyzję Dyrektora Izby Celnej w Warszawie z dnia 30 stycznia 2003 r. nr [...]w przedmiocie uznania zgłoszenia celnego za nieprawidłowe z następującym uzasadnieniem. W dniu 12.08.1999 r. M. C. i W. S. dokonali zgłoszenia celnego samochodu osobowego marki OPEL VECTRA 1.6 16V, rok produkcji 1998, nr nadwozia [...], wnioskując o objęcie towaru procedurą dopuszczenia do obrotu (JDA SAD nr [...]). Do zgłoszenia celnego załączyli m.in. fakturę z dnia 04.08.1999 r., określającą cenę sprzedaży ww. samochodu na kwotę 6.000 DEM, oraz deklarację wartości celnej. Zgłoszenie celne jako opowiadające wymogom formalnym określonym w art. 64 § l i § 2 Kodeksu celnego zostało przez Naczelnika Urzędu Celnego w Pruszkowie przyjęte, co spowodowało z mocy prawa objęcie towaru wnioskowaną procedurą celną. Wartość celną importowanego towaru ustalono w oparciu o dokumenty załączone do zgłoszenia celnego. W dniu 19.07.2001 r. Biuro Współpracy Międzynarodowej i Integracji Europejskiej GUC pismem nr [...] z dnia 19.07.2001 r. zwróciło się z prośbą do niemieckich władz celnych o weryfikację autentyczności formalnej i materialnej m.in. także faktury przedstawionej przez skarżących. Przy piśmie nr [...] z dnia 22.10.2001 r. Biuro Współpracy Międzynarodowej i Integracji Europejskiej GUC przekazało wyniki zagranicznej weryfikacji faktury z dnia 04.08.1999 r. załączonej do odprawy celnej samochodu Opel Vectra, podając, iż z raportu Śledczego Urzędu Celnego w Kolonii nr III 1/3-Z 4661 B-110/01 z dnia 28.09.2001 r. wynika, że faktura z dnia 04.08.1999 r. wystawiona przez firmę Auto Hutzler z Schierling została sfałszowana. W związku z powyższym Dyrektor Urzędu Celnego w Warszawie postanowieniem nr [...] z dnia 18.02.2002 r. wszczął postępowanie celne w sprawie ustalenia prawidłowej wartości celnej samochodu. Decyzją z dnia 23.07.2002 r. Nr [...] Naczelnik Urzędu Celnego w Pruszkowie uznał ww. zgłoszenie celne za nieprawidłowe w zakresie wartości celnej oraz kwoty długu celnego i ustalił wartość celną przedmiotowego towaru na kwotę 11.215,07 DEM, kierując się metodą "ostatniej szansy" (art. 29 Kodeksu celnego) w oparciu o ceny podane w miesięczniku [...] Część A z lipca 1999 r. W wyniku rozpoznania odwołania Marioli Chojnackiej i Witolda Stańczyka od powyższej decyzji, Dyrektor Izby Celnej w Warszawie decyzją z dnia 30.01.2003 r. nr [...] uchylił zaskarżoną decyzję organu I instancji w części dotyczącej określenia wartości celnej towaru i kwoty wynikającej z długu celnego i w tym zakresie ustalił wartość celną towaru na kwotę 9.037,90 DEM. W pozostałej części decyzję organu I instancji utrzymał w mocy. Organ II instancji, uznając za zasadne zakwestionowanie wiarygodności przedstawionej przez skarżących faktury opiewającej na kwotę 6.000 DEM oraz przyjętą przez organ I instancji metodę ustalania wartości celnej, uznał że przyjętą cenę wyjściową należy skorygować, gdyż samochód został sprowadzony jako uszkodzony. Sporządzona na wniosek strony opinia techniczna z dnia 5.08.1999 r. ustalała zakres tych uszkodzeń na poziomie 18% w stosunku do auta nieuszkodzonego. Wobec powyższego Dyrektor Izby Celnej dokonał ponownego określenia wartości celnej. Skorygował "in plus" wartość samochodu, biorąc pod uwagę przebieg samochodu poniżej normatywnego (o 2,4%), a następnie tak ustaloną wartość pomniejszył o 18% z tytułu uszkodzeń. Zdaniem Dyrektora Izby Celnej w Warszawie organ celny pierwszej instancji miał prawo do odmowy wiarygodności podanej w fakturze ceny transakcyjnej, gdyż wyliczona w dalszym postępowaniu cena odbiegała ok. 50% od ceny w niej podanej. Nadto organ II instancji wskazał, że strona co prawda kwestionowała fakt określenia przedmiotowej faktury jako fałszywej i w związku z powyższym uważała za zasadne przeprowadzenie dodatkowego postępowania, to jednak brak jest podstaw do prowadzenia postępowania we wnioskowanym zakresie. Jego zdaniem ustalenia niemieckich służb celnych zostały dokonane zgodnie z przepisami prawa tam obowiązującego, a nadto odmowa wiarygodności faktury okazała się zasadna z uwagi na znacznie zaniżoną cenę samochodu . Od powyższego rozstrzygnięcia Witold Stańczyk i Mariola Chojnacka wnieśli skargę do NSA, zarzucając naruszenie art. 121, 122, 124, 180 § l, 187 § l, 188, 210 § 4 Ordynacji podatkowej, art. 23 § 7, 24 § l, 65 § 5 Kodeksu celnego, a nadto art. 4, art. 5 ust. l i art. 7 ust. 3 ustawy o języku polskim. Zarzuty skarżących sprowadzały się w pierwszym rzędzie do zakwestionowania przesłanek, na podstawie których organy I i II instancji odmówiły wiarygodności dołączonej przez nich do zgłoszenia celnego faktury. Ich zdaniem organy nie miały podstaw do ustalenia jedynie na podstawie lakonicznej informacji, iż powyższa faktura jest sfałszowana, a zgłoszone przez nich wnioski dowodowe zmierzające do weryfikacji tej informacji zostały oddalone jedynie z bardzo lakonicznym uzasadnieniem. Nadto wskazali, że organy celne wbrew kolejnemu ich wnioskowi nie dokonały tłumaczenia otrzymanej od niemieckich władz celnych informacji, która w ich przekonaniu nie może mieć żadnej wartości dowodowej. Zdaniem skarżących organy celne nieprawidłowo zastosowały metodę wyceny z art. 29 Kodeksu celnego, podczas gdy ich zdaniem możliwe było zastosowanie metod przewidzianych w art. 25-28 - stosownie do dyrektywy zawartej w art. 24 kodeksu celnego. Zakwestionowali również prawidłowość naliczenia odsetek wyrównawczych. W odpowiedzi na skargę Dyrektor Izby Celnej w Warszawie wniósł o jej oddalenie. Podtrzymał w całości swoje stanowisko zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał skargę za bezzasadną, jednakże stwierdził, iż w toku postępowania administracyjnego doszło do naruszenia przepisów prawa procesowego, które jednak nie miało wpływu na wynik sprawy. Sąd zgodził się ze skarżącymi, że informacja uzyskana od niemieckich organów administracji celnej jest niezwykle lakoniczna i nie pozwala na dokonanie oceny prawidłowości dokonanych przez te organy ustaleń, a nadto, że firma od której auto zostało kupione może mieć powody, aby fałszować swoją dokumentację księgową i wpisywać inną cenę niż faktycznie zapłacona przez kupujących. Postępowanie wyjaśniające zostało przeprowadzone przy współpracy niemieckich służb celnych na podstawie Protokołu nr 6 o wzajemnej pomocy w sprawach celnych, stanowiącego załącznik do Układu Europejskiego ustanawiającego stowarzyszenie między Rzecząpospolitą Polską, z jednej strony, a Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi, z drugiej strony, sporządzonego w Brukseli dnia 16 grudnia 1991 r. (Dz.U. Nr 11 z 1994 r. poz. 38 ze zm.). Zgodnie z nim, na prośbę władz celnych występujących z wnioskiem, władze proszone o pomoc prowadzą dochodzenia, wykrywają naruszenia ustawodawstwa celnego, dostarczają wszystkich stosownych informacji umożliwiających właściwe stosowanie tego ustawodawstwa. Natomiast wyniki dochodzenia przekazywane są w formie dokumentów, uwierzytelnionych kopii dokumentów, sprawozdań i temu podobnych i mogą być dowodem w postępowaniu sądowym. W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, powyższe zapisy nie świadczą o tym, że informacje uzyskane od władz celnych Niemiec nie podlegają kontroli i ocenie w toku postępowań przewidzianych prawem polskim. Ustalenia te nie są wiążące, a jeżeli otrzymana przez polskie organy celne informacja sprowadza się do lapidarnego sformułowania, że faktura została sfałszowana, to polskie organy celne i sądy nie są w stanie skontrolować na podstawie jakich dowodów została podjęta taka konkluzja. Zgodnie z art. 8 Protokołu nr 6 wyniki dochodzeń winny być przekazane w formie sprawozdań, uwierzytelnionych kopii dokumentów itp. Dołączenie do sprawozdania faktury, która została odnaleziona w dokumentacji niemieckiego sprzedawcy, pozwoliłoby na ocenę prawidłowości stwierdzeń zawartych w sprawozdaniu. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż rachunek przedstawiony przez skarżących nie jest opatrzony żadnym kolejnym numerem. Co prawda z pisma Biura Współpracy Międzynarodowej i Integracji Europejskiej Głównego Urzędu Ceł z 19.07.2001 r. wynika, że niemieckie firmy nie są zobowiązane do opatrywania wystawianych przez siebie rachunków bieżącymi numerami, to jednak stwierdzenie, że rachunek znajdujący się w dokumentacji firmy sprzedającej takim numerem jest opatrzony podważałby autentyczność dokumentu, którym posłużyli się skarżący. Jednak, naruszenie w opisany powyżej sposób przepisów procedury nie miało o tyle wpływu na wynik sprawy, że ostatecznie decyzja o ustaleniu w trybie art. 65 § 4 Kodeksu celnego wartości celnej sprowadzonego przez skarżących na polski obszar celny samochodu odpowiada prawu. Organy celne w wyniku przeprowadzonego badania wartości samochodu miały prawo zakwestionować - w oparciu o te ustalenia - wartość transakcyjną. Zgodnie z art. 23 § 7 Kodeksu celnego wartość transakcyjna nie może być przyjęta za wartość celną, o której mowa w § l, w wypadku gdy organ celny z uzasadnionych przyczyn zakwestionował wiarygodność i dokładność informacji lub dokumentów służących do określenia wartości celnej, które należy dołączyć do zgłoszenia celnego, albo gdy nie zostaną one przedstawione przez zgłaszającego. Możliwość odmowy przyjęcia wartości transakcyjnej na podstawie art. 23 § 7 Kodeksu celnego, musi być skutkiem zakwestionowania wiarygodności (materialnej lub formalnej), informacji lub dokumentów służących do określenia wartości celnej, ewentualnie wynikać z braku odpowiednich dokumentów, które należy dołączyć do zgłoszenia celnego. Niewiarygodność ceny transakcyjnej uzasadniająca jej odrzucenie, występuje wówczas, gdy okaże się, że była ona rażąco niska (co zakłada jej porównanie z innymi cenami, więc nie może nastąpić w sposób dowolny) (por. wyrok NSA z 7.04.2003 r. sygn. akt V SA 2019/02 M. Prawn. 2003/10/435). W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego organy celne taki dowód przeprowadziły. W oparciu o poziom cen obowiązujący w chwili dokonywania zgłoszenia celnego na rynku polskim, a więc w oparciu o metodę przewidzianą w art. 29 Kodeksu celnego, ustalono że cena rynkowa pojazdu jest o blisko 50% wyższa od deklarowanej jako transakcyjna. Co prawda strona skarżąca kwestionowała również przyjętą metodę wyceny, to jednak metoda tzw. "ostatniej szansy" jest powszechnie akceptowaną metodą ustalania wartości celnej w przypadku importu samochodów używanych. Wycena ta została dokonana zgodnie z propozycjami zawartymi w Studium 1.1 - Postępowanie wobec używanych pojazdów samochodowych, zawartych w Wyjaśnieniach dotyczących wartości celnej będących załącznikiem do rozporządzenia Ministra Finansów z 15.09.1999 r. (Dz.U. Nr 80 poz. 908). Organ celny II instancji w sposób wyczerpujący uzasadnił zastosowaną metodę a sąd podzielił to stanowisko w całości. Stopień uszkodzenia samochodu został ustalony zgodnie z przedłożoną przez skarżących oceną techniczną. Biorąc więc pod uwagę wszystkie te omówione wyżej elementy: brak opatrzenia dowodu zakupu żadnymi numerami księgowymi, informację niemieckich władz celnych oraz wynik ustalenia ceny metodą z art. 29 Kodeksu celnego, należy stwierdzić, że organy celne miały pełne prawo do odmowy uznania przedstawionej przez skarżących wartości transakcyjnej jako wartości celnej. Za bezzasadny uznano zarzut naruszenia art. 65 § 4 Kodeksu celnego, gdyż decyzja o uznaniu zgłoszenia celnego za nieprawidłowe została przez organ I instancji wydana z zachowaniem trzyletniego terminu, o którym mowa w § 5 tegoż artykułu, zaś organ II instancji weryfikował tylko - na korzyść strony - wartość celną ustaloną przez organ I instancji. Nietrafne jest stanowisko skarżących, że termin trzyletni liczony od dnia zgłoszenia celnego odnosi się także do rejestracji długu celnego. Termin ten biegnie od dnia powstania długu celnego, tzn. od dnia w którym została wydana decyzja o uznaniu zgłoszenia celnego za nieprawidłowe. Wojewódzki Sąd Administracyjny nie podzielił zarzutu naruszenia ustawy o języku polskim, ponieważ informacje uzyskane od niemieckich organów celnych zostały zawarte w dokumencie sporządzonym w języku polskim. Z powyższych względów, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 20.08.2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi skargę oddalono. Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł Witold Stańczyk i Mariola Chojnacka, zarzucając naruszenie prawa materialnego "polegające na błędnej interpretacji i błędnym zastosowaniu art. 23 § 7, 24 § 1, 65 § 5, 230 § 4 Kodeksu celnego oraz błędne ustalenie faktów w odniesieniu do zarzutów naruszenia Ustawy o języku polskim". Wskazując na powyższe autor skargi wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i "wydanie wyroku w tej sprawie". Autor skargi zarzucił, iż organy celne nie podjęły próby zastosowania metod ustalania wartości celnej towaru, o których mowa w art. 25-28 Kodeksu celnego, a które są tak samo powszechnie akceptowane jak "metoda ostatniej szansy". Ponadto podniesiono zarzut przedawnienia (art. 65 § 5 Kodeksu celnego), albowiem Dyrektor Izby Celnej w Warszawie wydał decyzję po upływie 3 lat od daty powstania długu celnego, którego rejestracja w konsekwencji nastąpiła z rażącym naruszeniem prawa. Uzasadniając zarzut naruszenia ustawy o języku polskim autor skargi podniósł, że informacja udzielona przez niemieckie organy celne dotyczyła wielu spraw - w tym skarżących. Organy celne odmówiły przetłumaczenia fragmentu odnoszącego się do skarżących, pomimo zgłaszanych wątpliwości co do rzetelności roboczego tłumaczenia i niedopuszczalności posługiwania się dokumentem sporządzonym w języku obcym. W odpowiedzi na skargę kasacyjną Dyrektor Izby Celnej w Warszawie wniósł o jej oddalenie. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje. Art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270), zwanej dalej p.s.a., wprowadził zasadę związania sądu granicami skargi kasacyjnej, co oznacza konieczność wskazania w niej podstaw kasacyjnych przez wskazanie przepisów, które w ocenie autora kasacji zostały naruszone przez sąd oraz uzasadnienia zarzutu naruszenia prawa. W przypadku zgłoszenia zarzutu naruszenia prawa procesowego należy wykazać, że wytknięte uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (np. wyrok SN z 11 stycznia 2001 r., IV CKN 1594/00, Lex nr 53119). Określenie podstaw kasacji i ich uzasadnienia obejmuje obowiązek wskazania, które przepisy w postaci numeru, artykułu, paragrafu, ustępu ustawy zostały naruszone, na czym to naruszenie polegało i jaki mogło mieć wpływ na wynik sprawy (postanowienie SN z 11 marca 1997 r. III CKN 13/97, OSN z 1997 r. nr 8, poz. 114). Nie stanowi przytoczenia podstawy kasacyjnej zgłoszenie zarzutu naruszenia przepisów postępowania bez wskazania konkretnego przepisu, który w ocenie skarżącego został naruszony. Nie wystarcza również samo wykazanie naruszenia przepisów postępowania, jeżeli skarżący nie wykazał, że następstwa tego naruszenia kształtowały lub współkształtowały treść kwestionowanego w kasacji orzeczenia (por. postanowienie SN z 5 grudnia 1997 r. III CKN 491/97, Lex nr 50542 i wyrok SN z 24 kwietnia 2003 r. I CKN 317/01, Lex nr 7888). Wprowadzenie w postępowaniu kasacyjnym instytucji przymusu adwokackiego (art. 175 § 1 p.s.a.) miało na celu powierzenie sporządzania kasacji profesjonalnym pełnomocnikom i na profesjonalnym poziomie, z pełną znajomością obowiązujących przepisów. NSA nie jest uprawniony do działania z urzędu poza nieważnością postępowania - do samodzielnej interpretacji stawianych zarzutów (por. postanowienie SN z dnia 16 października 1997 r., II CKN 404/97, OSNC 1998, nr 4, poz. 59). Błędny sposób sformułowania skargi kasacyjnej sprawia, że zarzut "błędnych ustaleń faktów w odniesieniu do zarzutów naruszenia Ustawy o języku polskim" absolutnie usuwa się spod kontroli sądu. Niezależnie od tego, że nie wskazano nawet pełnych danych tego aktu prawnego, to nie wskazano przepisów, które zostały naruszone, nie sprecyzowano w sposób jednoznaczny podstawy kasacyjnej. Oznacza to, że ustalony stan faktyczny przez sąd I instancji nie został skutecznie podważony, a zatem jest miarodajny dla NSA w postępowaniu kasacyjnym dla oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego. Zarzut naruszenia prawa materialnego z uwagi na sposób sformułowania jest również pozbawiony możliwości kontroli przez NSA, albowiem niedopuszczalne jest równoczesne powołanie się w kasacji na dwie alternatywne postacie naruszenia prawa materialnego (wyrok SN z 18 lutego 1999 r. I CKN 96/98, Lex nr 50648), jak to uczynił autor skargi, stosując przy tym sformułowania, których nie zawiera art. 174 pkt 1 p.s.a. Przepis ten nie przewiduje "błędnej wykładni i błędnego zastosowania" przepisu prawa materialnego, a "błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie". Błędna wykładnia prawa materialnego polega na wadliwym zrozumieniu przepisu prawa, zaś niewłaściwe zastosowanie na zastosowaniu przepisu prawa, który nie odnosi się do stanu faktycznego sprawy. Nie jest możliwe jednoczesne wadliwe wyłożenie przepisu i jego błędne zastosowanie. Z przytoczonych względów Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną na podstawie art. 184 p.s.a. jako nie mającą usprawiedliwionych podstaw.

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp
Powiązane dokumenty
ikona zobacz najnowsze Dokumenty podobne