Śmierć pracodawcy będącego osobą fizyczną wpływa na stosunki pracy zatrudnionych u niego pracowników. Zasadniczo z dniem śmierci pracodawcy umowy o pracę z pracownikami wygasają. Istnieją jednak wyjątki od tej zasady, a jednym z nich jest przypadek ustanowienia zarządu sukcesyjnego. Termin i sposób jego ustanowienia wpływają na czas trwania stosunku pracy po śmierci pracodawcy.
Ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej, która weszła w życie 25 listopada 2018 r., wprowadza nowe rozwiązania dotyczące m.in. ustalania prawa do świadczeń chorobowych dla pracowników po śmierci przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną. Pracownik, co do zasady, nie zachowa prawa do zasiłku z ubezpieczenia społecznego za okresy przypadające od dnia śmierci pracodawcy do dnia wygaśnięcia
Działalność prowadzona indywidualnie przez osoby fizyczne jest w Polsce najpopularniejszą formą aktywności gospodarczej. Budowane w ten sposób firmy nie rzadko prowadzą działalność gospodarczą na dużą skalę, co jest równoważne m.in. z dysponowaniem znacznym majątkiem rzeczowym i zatrudnianiem wielu pracowników. Dlatego śmierć przedsiębiorcy prowadzącego taką działalność powoduje poważne konsekwencje
Od 25 listopada 2018 r. zaczęła obowiązywać ustawa o zarządzie sukcesyjnym regulująca zasady funkcjonowania przedsiębiorstwa w spadku. Ustawa ta wprowadziła liczne zmiany do ustaw podatkowych dotyczące rozliczania podatku dochodowego, VAT oraz podatku od spadków i darowizn przez takie przedsiębiorstwo. Już teraz pojawiają się wątpliwości, jak w praktyce stosować niektóre z nowych przepisów. W związku
Ustanowienie zarządu sukcesyjnego przez pracodawcę prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą nie spowoduje wygaśnięcia umów o pracę z dniem jego śmierci. Taki efekt wystąpi tylko wtedy, gdy w czasie wykonywania zarządu pracownicy zmarłego nie zostaną przejęci przez nowego pracodawcę. Takie zmiany w zakresie wygasania stosunków pracy wprowadza ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem