Postanowienie SN z dnia 5 marca 2020 r., sygn. V CSK 466/19
To wykonawca powinien dysponować wiedzą fachową pozwalającą mu ocenić prawidłowość projektu na poziomie technologii wykonawstwa. Jeśli dostarczony mu projekt zawierał wady, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym inwestora.
Gazeta Prawna nr 95/2021
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa A. K. ?przeciwko T. J. o zapłatę, na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 5 marca 2020 r., na skutek skargi kasacyjnej pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 10 sierpnia 2018 r., sygn. akt II Ca (...),
1. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 (dziewięćset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Pozwany T. J. wniósł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 10 sierpnia 2018 r., oddalającego jego apelację od wyroku Sądu Rejonowego w W. z dnia 12 września 2017 r. Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo powoda A. K. i zasądził od pozwanego T. J. na jego rzecz kwotę 61 835,31 zł z odsetkami ustawowymi tytułem odszkodowania za szkodę spowodowaną wadliwym wykonaniem robót budowlanych. Sąd Rejonowy ustalił, że strony zawarły w dniu 11 maja 2012 r. umowę o wykonanie prac budowlanych obejmujących realizację zadania inwestycyjnego - budowy domu mieszkalnego wolnostojącego parterowego w W. przy ul. O.. Inwestorem był powód, pozwany wykonawca prowadził działalność gospodarczą i w umowie zobowiązał się przeprowadzić wszelkie roboty budowlane zgodnie z obowiązującymi normami, przepisami prawa, sztuką budowlaną i wiedzą techniczną, składając zapewnienie, że dysponuje niezbędnym doświadczeniem potrzebnym do wykonania przedmiotu umowy (§ 1 pkt 4 umowy). Materiały miał dostarczyć inwestor (§ 1 pkt 6 umowy). Podstawą inwestycji był projekt architektoniczno - budowlany "D.(G2)", zatwierdzony i objęty pozwoleniem na budowę. Pozwany rozpoczął prace we wrześniu 2012 r. i prowadził je należycie do listopada 2012 r, kiedy przystąpił do wykonania konstrukcji dachu. Jakość drewna do jej wykonania powód konsultował z pozwanym, który zapewnił go, że drewno dostarczone na budowę nie odbiega jakością od innych, które były przez niego zakładane w przeszłości. Pozwany zasygnalizował powodowi, iż drewno jest mokre, lecz tartaki nie suszą drewna. Tartak wystawił deklarację zgodności drewna z klasą C27. Prace związane z wykonaniem drewnianej konstrukcji dachu zostały zakończone w połowie grudnia 2012 r., po czym wykonawca przystąpił do wykonania pokrycia dachu. Do lutego powierzchnia dachu została pokryta w około 75 % - 80 % i wówczas wykonawca zawiadomił inwestora, że zabrakło materiału. Inwestor poprosił wykonawcę o zamówienie potrzebnego materiału, co odpowiadało uzgodnionym zasadom współpracy. Wykonawca złożył zamówienie, zaniechał jednak kontynuacji prac wskazując na niekorzystne warunki pogodowe i prowadzone przez inny podmiot prace przy lukarnach oraz kominach. Opuszczając plac budowy nie zabezpieczył jednak dachu przed warunkami atmosferycznymi, mimo niedokończenia prac pokryciowych. Na budowę już nie wrócił. Konstrukcja drewniana dachu okazała się wykonana w sposób wadliwy. Wykonawca zastosował nieprawidłowe łączenia drewnianych elementów, zaniechał impregnacji elementów ciętych drewna, nie zastosował tzw. mieczy ciesielskich podpierających płatwie, a nadto niezasadnie podciął jętki. Drewniane elementy więźby dachowej zostały zamontowane zbyt blisko przewodu dymowego. Nieprawidłowo zostało też wykonane pokrycie dachu. Źle przymocowana folia paroprzepuszczalna uległa podziurawieniu w wyniku długotrwałego działania niekorzystnych warunków atmosferycznych. Źle wykonano także montaż łat, dachówek, gąsiorów oraz koszy dachowych. Doprowadzenie robót do stanu poprawności technicznej wymagałoby rozbiórki istniejącego pokrycia dachu, rozbiórki łat i kontrłat, rozbiórki folii wstępnego krycia, rozbiórki obróbek blacharskich, a następnie prawidłowego wykonania prac na nowo. Stan poprawności technicznej konstrukcja dachu uzyskałaby po wzmocnieniu jej węzłów, uzupełnieniu brakujących mieczy i wymianie uszkodzonych elementów więźby dachowej oraz elementów wokół kominów spalinowych, impregnacji miejsc docinania elementów więźby i uszczelnieniu styku murłat. Możliwe byłoby częściowe ponowne wykorzystanie rozebranych materiałów (około 70 % dachówki). Łączny koszt potrzebnych prac rozbiórkowych oraz naprawczych biegły wyliczył na 71 532,68 zł. W maju i w czerwcu 2013 r. powód trzykrotnie domagał się naprawy dachu od pozwanego. Pozwany początkowo deklarował, że ją wykona, po czym w dniu 27 czerwca 2013 r. złożył oświadczenie o rozwiązaniu umowy o wykonanie stanu surowego otwartego z winy inwestora. W związku z odmową wykonania prac naprawczych oraz wypowiedzeniem umowy powód wezwał pozwanego do zapłaty odszkodowania w kwocie 62 990,76 zł za szkodę wyrządzoną nienależytym wykonaniem umowy o roboty budowlane. Pozwany otrzymał od powoda całość zapłaty za wykonane prace.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty