Wyrok SN z dnia 5 listopada 2020 r., sygn. II UK 33/19

Wspólnik w spółce z o.o. może być w niej zatrudniony na stanowisku wykonawczym (usługowym) na podstawie umowy o pracę, także gdy jest prezesem zarządu i ma większościowy udział w spółce.

Biuletyn SN Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych nr 11-12/2020

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Krzysztof Staryk (przewodniczący)

SSN Leszek Bielecki

SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)

w sprawie z wniosku U. C. i Z. Sp. z o.o. ‎przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w O. z udziałem zainteresowanego P. B. ‎o podleganie pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu, ‎po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 5 listopada 2020 r., ‎skargi kasacyjnej wnioskodawczyni U. C. od wyroku Sądu Apelacyjnego w (…) z dnia 4 września 2018 r., sygn. akt III AUa (…),

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu w (…) do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Apelacyjny w (…) wyrokiem z 4 września 2018 r. oddalił apelację U. C. oraz spółki z o.o. Z. w E. od wyroku Sądu Okręgowego w S. z 23 stycznia 2018 r., którym oddalono jej odwołanie od decyzji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. z 13 września 2017 r., stwierdzającej, iż od 12 października 2016 r. nie podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik tej spółki. Sąd Okręgowy ustalił, że skarżąca (ur. w 1984 r.) ukończyła w 2008 r. studia na kierunku architektura krajobrazu, uzyskując tytuł magistra inżyniera. W 2009 r. rozpoczęła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej pod firmą „Z.” U. C. w E.. Działalność polegała na świadczeniu usług związanych z zagospodarowaniem terenów zieleni. Skarżąca zgłaszała się do ubezpieczeń społecznych. 1 marca 2016 r. wraz z mężem założyli spółkę z o.o. Z. i objęła 90 udziałów o wartości 4.500 zł a mąż 10 udziałów. Przedmiot działalności spółki w przeważającej części dotyczył działalności w zakresie specjalistycznego projektowania, ponadto działalności usługowej związanej z zagospodarowaniem terenów zieleni, z oprogramowaniem, w zakresie architektury, przygotowanie terenów pod budowę. Skarżąca została prezesem spółki z wynagrodzeniem od maja 2016 r. w wysokości 1.200 zł. Kolejną uchwałą wspólników ustalono, że od 1 sierpnia 2016 r. nie będzie otrzymywać wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji prezesa. Z wyjaśnień skarżącej wynikało, że w maju i w czerwcu realizowała zlecenia na rzecz spółki. W lipcu dowiedziała się, że jest w ciąży. 9 października 2016 r. wspólnicy powołali B. C. do zawarcia umowy o pracę przez spółkę ze skarżącą. Umowa została zawarta 12 października 2016 r. na czas nieokreślony na stanowisku głównego projektanta z wynagrodzeniem 5.700 zł miesięcznie z określonym zakresem obowiązków. Prócz skarżącej spółka zgłosiła do ubezpieczeń społecznych jeszcze jako pracownika A. W. Na etapie postępowania przed organem rentowym skarżąca złożyła oświadczenia podmiotów, które z nią współpracowały. Skarżąca była niezdolna do pracy od 3 lutego do 15 marca 2017 r. i wystąpiła z roszczeniem o zasiłek macierzyński od 16 marca 2017 r. Sąd Okręgowy wskazał na orzecznictwo Sądu Najwyższego i brak akceptacji dla pracowniczego zatrudnienia dominującego wspólnika w spółce z o.o., gdyż nie występuje element podporządkowania właściwy dla stosunku pracy. O pozorności umowy o pracę zawartej ze skarżącą przesądzał brak podporządkowania i brak możliwości realnego wykonywania zapisów umowy bez jednoczesnego powielania przez nią obowiązków i czynności wykonywanych jako współwłaściciel firmy. Odwołująca się nie tylko nie wykazała na czym miałoby polegać lub w którym obszarze jej działań w firmie miałoby dochodzić do rozgraniczenia tych dwóch „ról”. Brak podstawowej cechy stosunku pracowniczego – podporządkowania – uniemożliwia kontrolowanie wykonania przez nią postanowień umowy o pracę. Pod względem formalnym, tj. podpisania umowy przy wcześniejszej uchwale wyznaczającej osobę uprawnioną do podpisania z nią jako prezesem zarządu, umowy o pracę, sporządzenie pisemnego zakresu obowiązków, uzyskanie zaświadczenia o braku przeciwwskazań do podjęcia zatrudnienia czy przeprowadzenia szkolenia stanowiskowego, nie budziły zastrzeżeń formalnych. Dokumenty te nie stanowiły jednak o rzeczywistym wykonywaniu przez odwołującą pracy na podstawie zatrudnienia pracowniczego. Jedyny (lub niemal jedyny) wspólnik spółki z o.o. co do zasady nie może pozostawać z tą spółką w stosunku pracy, gdyż w takim przypadku status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje „wchłonięty” przez status właściciela kapitału (pracodawcy) – wyrok Sądu Najwyższego z 11 września 2013 r., II UK 36/13. Gdy status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje zdominowany przez właścicielski status wspólnika spółki z o.o. nie może być mowy o zatrudnieniu w ramach stosunku pracy wspólnika, który w takiej sytuacji wykonuje czynności (nawet typowo pracownicze) na rzecz samego siebie (we własnym interesie) i na swoje własne ryzyko produkcyjne, gospodarcze i socjalne. Jedyny wspólnik jest od pracodawcy (sp. z o.o.) niezależny ekonomicznie, gdyż - skoro do przesunięcia majątkowego dochodzi w ramach majątku samego wspólnika – nie zachodzi przesłanka odpłatności pracy, a nadto dyktuje mu sposób działania jako zgromadzenie wspólników. Sąd Okręgowy uznał, że w okolicznościach sprawy nie można mówić o realizowaniu przez odwołującą zatrudnienia w ramach stosunku pracy, a więc faktycznego i rzeczywistego realizowania elementów charakterystycznych dla tego stosunku. Podnoszona argumentacja odnośnie ilości udziałów posiadanych przez odwołującą w spółce, nie zmienia faktu, iż to ona decydowała o profilu działania firmy, podejmowała decyzje w zakresie realizacji kolejnych zleceń, sama je wykonywała etc. W przypadku spółki kapitałowej pracodawcą jest ta spółka, a nie jej akcjonariusz lub udziałowiec, jednak jednoosobowa spółka z o.o. stanowi w istocie szczególną formę prowadzenia działalności na „własny” rachunek, oddzielony od osobistego majątku jedynego wspólnika jedynie przez konstrukcję (fikcję) osoby prawnej. Formalne dowody zatrudnienia nie przesądzały w sprawie, ponieważ nie uzyskano żadnych dowodów, które wskazywałyby ma wykonywanie przez skarżącą czynności w ramach umowy o pracę pod nadzorem i kierownictwem pracodawcy.

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp
Powiązane dokumenty