Postanowienie SN z dnia 12 czerwca 2019 r., sygn. II UK 222/18
Doraźna pomoc w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, zwyczajowo wymaganych od dzieci jako członków rodziny rolnika, nie stanowi stałej pracy w gospodarstwie rolnym zaliczanej do stażu ubezpieczeniowego.
Teza od Redakcji
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Franczak
w sprawie z wniosku M.B. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T. o prawo do emerytury, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 12 czerwca 2019 r., skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego w [...] z dnia 7 lutego 2018 r., sygn. akt III AUa [...],
1. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. zasądza od wnioskodawcy na rzecz organu rentowego kwotę 240 zł (dwieście czterdzieści) tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w [...] wyrokiem z dnia 7 lutego 2018 r., po rozpoznaniu apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T., zmienił wyrok Sądu Okręgowego we W. z dnia 2 maja 2017 r. i oddalił odwołanie wnioskodawcy M.B. od decyzji organu rentowego z dnia 31 października 2016 r. odmawiającej wnioskodawcy prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach.
Sąd Apelacyjny w motywach orzeczenia podniósł, że Sąd pierwszej instancji przeprowadził niewystarczające postępowanie dowodowe oraz przyjął niepełne ustalenia faktyczne, bowiem przeanalizował wyłącznie wskazaną w zaskarżonej
decyzji przesłankę braku wymaganych 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Tymczasem w sprawie o emeryturę z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm., dalej jako ustawa emerytalna) konieczne było także ustalenie, czy wnioskodawca spełnia przesłankę 25-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, zwłaszcza wobec wątpliwości co do prawidłowości uznania przez organ rentowy, jak i Sąd pierwszej instancji, że w okresie od dnia 29 września 1972 r. do dnia 31 sierpnia 1977 r. wykonywał on pracę w gospodarstwie rolnym rodziców przez 8 godzin dziennie, przy jednoczesnym pominięciu okoliczności, iż gospodarstwo to miało powierzchnię 1,05 ha, a poza wnioskodawcą zamieszkiwali w nim jego rodzice i młodszy brat. Z uzupełnionego przez Sąd Apelacyjny materiału dowodowego wynika, że wnioskodawca po powrocie ze szkoły, w weekendy oraz w wakacje pomagał rodzicom przy sadzeniu fasolki, zbiorze owoców, przycinaniu drzewek, opryskach, nawożeniu czy wykopkach. Nie można jednak uznać, by zasadniczy ciężar obsługi gospodarstwa rolnego spoczywał na wnioskodawcy, będącym wówczas kilkunastoletnim chłopcem. Nawet gdyby tak przyjąć, to i tak -jak podał wnioskodawca - praca w gospodarstwie, które nie było duże, zajmowała mu nie więcej niż 2 do 4 godzin dziennie i tylko w pewnych okresach roku. Poza tym, przez cały sporny okres uczęszczał do szkoły co oznacza, że miał szereg obowiązków związanych nauką. W ocenie Sądu Apelacyjnego, wnioskodawca -zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym i wczesną wiosną - spędzał czas głównie na nauce oraz spotkaniach z przyjaciółmi, a jego udział w pracach gospodarskich miał doraźny charakter i w całości trwał nie więcej niż kilkanaście miesięcy. Niewątpliwie w okresie sadzenia oraz wykopków uczestniczył w pracach polowych dłużej, niemniej jednak było to w czasie wakacji. W związku z powyższym, pracę wnioskodawcy w gospodarstwie rodziców można zakwalifikować jedynie jako pomoc zwyczajową, a nie stałą pracę w gospodarstwie rolnym w wymiarze mającym wpływ na zwiększenie jego okresów składkowych, a więc nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy. Wobec tego wnioskodawca nie legitymuje się 25-letnim okresem składkowym i nieskładkowym.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty