Postanowienie SN z dnia 17 grudnia 2019 r., sygn. I DO 57/19
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Wygoda (przewodniczący)
SSN Adam Roch (sprawozdawca)
Łukasz Jan Kotynia (ławnik Sądu Najwyższego)
Protokolant st. sekretarz sądowy Łukasz Kaczmarek
w sprawie byłego sędziego Sądu Rejonowego w W. W. Ł.
po rozpoznaniu w Sądzie Najwyższym na posiedzeniu w dniach 14 listopada i 17 grudnia 2019 roku zażalenia prokuratora z Prokuratury Regionalnej w K. z dnia 30 kwietnia 2019 r. oraz zażalenia Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych z dnia 30 kwietnia 2019 r., na postanowienie Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w (...) z dnia 5 kwietnia 2019 r., sygn. akt ASDo (...), o umorzeniu postępowania w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie byłego sędziego W. Ł. do odpowiedzialności karnej za czyny z art. 233 § 1 k.k. i inne
na podst. art. 437 § 1 i 2, art. 98 § 2 i art. 17 § 1 pkt 8 k.p.k.
postanowił:
1. uchylić pkt 1 zaskarżonego postanowienia Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w (...) z dnia 5 kwietnia 2019 roku, sygn. ASDo (...);
2. dalsze postępowanie w przedmiocie wyrażenia zgody na pociągnięcie byłego sędziego Sądu Rejonowego w W. W. Ł. umorzyć, wobec niepodlegania przez niego w tym zakresie orzecznictwu sądów dyscyplinarnych;
3. odroczyć sporządzenie uzasadnienia postanowienia na okres 7 dni;
4. kosztami postępowania odwoławczego obciążyć Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Postanowieniem Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w (...) z dnia 5 kwietnia 2019 r., sygn. akt ASDo (...), wydanym na podstawie art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 40 § 1 pkt 4 k.p.k. i art. 41 § 1 k.p.k. w zw. z art. 47 § 1 k.p.k., umorzono postępowanie zainicjowane wnioskiem prokuratora Prokuratury Regionalnej w K. z dnia 17 stycznia 2019 roku o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Rejonowego w W. W. Ł. w sprawie RP II Ds (...). Sąd dyscyplinarny I instancji doszedł do przekonania, iż prokurator prowadzący postępowanie przygotowawcze w sprawie RP II Ds (...), w ramach którego został złożony wniosek o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, był wyłączony od prowadzenia postępowania z mocy prawa jako świadek czynu, który jest przedmiotem zarzutu opisanego we wniosku o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej. Sąd dyscyplinarny uznał, iż w sprawie RP II Ds (...), toczącej się z zawiadomienia SSR W. Ł., został on przesłuchany w dniu 10 marca 2017 roku przez prokuratora, który wcześniej wyłączył ze sprawy RP II Ds (...) do odrębnego postępowania materiały dotyczące fałszywego zawiadomienia przez sędziego o przestępstwie oraz złożenia przez niego fałszywych zeznań. Te wyłączone materiały zostały zarejestrowane pod sygn. RP II Ds (...) w dniu 9 grudnia 2016 roku. Oba postępowania prowadził ten sam prokurator – z zawiadomienia sędziego (o sygn. RP II Ds (...)) oraz drugie, które sam zainicjował decyzją o wyłączeniu materiałów do odrębnego postępowania – w sprawie o fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz fałszywe zeznania. Prokurator, prowadząc je równolegle, w ramach pierwotnego postępowania RP II Ds (...), już po wyłączeniu materiałów o fałszywe zawiadomienie o przestępstwie i fałszywe zeznania, osobiście przesłuchał W. Ł. W toku tego przesłuchania W. Ł. m. in. zeznał: „ja nie mam pojęcia, czy za wpisami dokonanymi rzekomo w moim imieniu na Twitterze adresowanymi do T. L. stoi jedna osoba czy grupa. Nie wiem dlaczego ktoś to zrealizował”. Poddając analizie zeznania W. Ł. sąd dyscyplinarny zauważył, iż wynika z nich, że zaprzeczył on, aby kontaktował się na Twitterze z osobą podającą się za dziennikarza T. L., a tego właśnie dotyczy jeden z zarzutów ujętych jako fragment czynu ciągłego we wniosku o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego, gdyż ten fragment zarzutu dotyczy fałszywych zeznań mających polegać na tym, że w serwisie społecznościowym Twitter, bez wiedzy sędziego, była prowadzona korespondencja jakoby przez niego z osobą podającą się za dziennikarza T. L. W ocenie sądu dyscyplinarnego nie zmienia tego fakt, iż zeznania z dnia 10 marca 2017 roku nie zostały objęte wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, bowiem cytowany wyżej fragment jest co do istoty powtórzeniem jego wcześniejszych zeznań, w których W. Ł. zaprzeczał aby kontaktował się przy użyciu Twittera z osobą podającą się za dziennikarza T. L., a które to zeznania zostały następnie objęte wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej – autorstwa tego samego prokuratora, który go przesłuchiwał w charakterze świadka w dniu 10 marca 2017 roku. W konsekwencji sąd dyscyplinarny uznał, iż prokurator, który taki wniosek o zezwolenie złożył, jako osoba przesłuchująca W. Ł. był świadkiem fragmentu czynu, także przy uwzględnieniu konstrukcji czynu ciągłego, którego dotyczy wniosek o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej. Nie zmienia tego fakt, że zeznania te, z 10 marca 2017 roku, nie zostały objęte wnioskiem prokuratora, skoro ich treść w cytowanym fragmencie jest tożsama z fragmentem czynu ciągłego opisanym we wniosku prokuratora. Przytaczając powyższą argumentację sąd dyscyplinarny doszedł do przekonania, że oskarżyciel, który zainicjował postępowanie incydentalne w ramach postępowania przygotowawczego był wyłączony z mocy prawa, co skutkowało zaistnieniem negatywnej przesłanki procesowej w postaci braku skargi uprawnionego oskarżyciela (art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k.).
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty