24.10.2018

Wyrok SN z dnia 24 października 2018 r., sygn. II CSK 635/17

Sygn. akt II CSK 635/17

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący)
‎SSN Katarzyna Tyczka-Rote
‎SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)

w sprawie z powództwa P. C.
‎przeciwko B. P. i Z. P.
‎o zapłatę,
‎po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej

w dniu 24 października 2018 r.,
‎skargi kasacyjnej powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Ł.
‎z dnia 6 marca 2017 r., sygn. akt III Ca […],

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Ł. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego

UZASADNIENIE

Powód domagał się, po ostatecznym sprecyzowaniu pozwu, zasądzenia od pozwanych kwoty 44 000 zł tytułem zadośćuczynienia, 6 798 zł tytułem odszkodowania obejmującego zwrot kosztów opieki wypłaconych osobom trzecim oraz ustawowych odsetek od daty doręczenia pozwu co do kwoty 8000 zł i 2100 zł, a co do kwoty 36 000 zł i 4 698 zł od doręczenia pisma podwyższającego żądania.

Wyrokiem z dnia 18 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy w K. zasądził od pozwanych na rzecz powoda kwotę 8 000 zł i 2 100 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 czerwca 2015 r., kwoty 36 000 zł i 4698 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 maja 2016 r. Ustalił, że pozwani są właścicielami siedliska położonego na obrzeżach K., które od ulicy L. oddziela siedlisko M. P.. W celu wejścia na teren siedliska pozwanych, trzeba skręcić z ulicy w bramę, przejść lub przejechać 30 m przez siedlisko usytuowane bezpośrednio przy ulicy, a następnie przejść przez bramę prowadzącą bezpośrednio na podwórko pozwanych. Grunt w świetle bramy wjazdowej na działkę pozwanych jest tak ukształtowany, że nawet gdy brama jest zamknięta, może pod nią przejść zwierzę o rozmiarach dużego kota lub nieco większego psa. W lipcu 2013 r. pozwani posiadali 4 psy o umaszczeniu zbliżonym do czarnego; dwa większe, które stale przebywały w kojcach i dwa mniejsze, poruszające się czasami po posesji, o wysokości 30 - 40 cm w kłębie. W godzinach porannych pozwana zwykle wykonywała obrządek inwentarza i wówczas mniejsze psy były wypuszczane. Często przebywały blisko pozwanej, która dawała im mleko. Udój ośmiu krów rozpoczynała krótko po godzinie szóstej, który trwał około godziny. Obecnie pozwana posiada nadal dwa małe psy o barwie zbliżonej do czarnej z tym, że jeden z tych, które miała w lipcu 2013 r. już nie żyje, ale pozyskała podobnego.

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp