Wyrok SN z dnia 27 czerwca 2017 r., sygn. II CSK 15/17
Spadkobiercy, przed działem spadku, przysługuje samodzielna legitymacja do dochodzenia całej wierzytelności.
Teza od Redakcji
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Anna Owczarek (przewodniczący)
SSN Roman Trzaskowski
SSA Bogusław Dobrowolski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa K. N. przeciwko A. J. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 27 czerwca 2017 r., skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 28 kwietnia 2016 r., sygn. akt I ACa (...),
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację powódki (pkt. II) oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt. III) i w tym zakresie sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu w (...) do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powódka K. N., po sprecyzowaniu roszczenia, wnosiła o zasądzenie od pozwanej A. J. kwoty 135.650,83 zł. Powódka wskazała, że jest córką P. N. Gdy przebywał w szpitalu, pozwana wypłaciła z jego rachunku bankowego środki pieniężne bez upoważnienia, posługując się jego telefonem komórkowym, by potwierdzać transakcje. Środki te stanowiły majątek wspólny rodziców powódki, którzy pozostawali w związku małżeńskim w ustroju wspólności majątkowej.
Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z dnia 26 lutego 2015 r. uwzględnił powództwo do kwoty 21.247,42 zł, w pozostałej części je oddalił.
Sąd Apelacyjny w (...) wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2016 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w S. z dnia 26 lutego 2015 r. w ten sposób, że w miejsce kwoty 21.247,42 zł zasądził kwotę 20.744,50 zł i oddalił apelacje obu stron w pozostałej części.
Sąd Apelacyjny co do zasady podzielił ustalenia dokonane przez Sąd pierwszej instancji i przyjął je za własne. W sprawie ustalono, że P. N. pozostawał w związku małżeńskim z U. N. od 28 kwietnia 1977 r. i że małżonkowie nie zawierali umów majątkowych małżeńskich. Ze związku mieli jedno dziecko K. N. P. N. miał ponadto córkę z pierwszego małżeństwa. Z A. J. związał się pod koniec lat 90-tych. Para prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, łączyła ich więź uczuciowa i fizyczna. P. N. nie utrzymywał bliskich relacji z żoną, nadal pozostawał jednak z nią w związku małżeńskim. W marcu 2008 r. zdiagnozowano u P. N. chorobę nowotworową. A. J. zajmowała się partnerem, odwiedzała go w szpitalu, przynosiła niezbędne rzeczy, zajmowała się domem i opłacaniem rachunków za mieszkanie. Pozwana nie miała wspólnego rachunku z P. N. W trakcie choroby, na jego prośbę, pozwana wypłacała z bankomatu określone kwoty, które przeznaczane były na opłacenie rachunków za mieszkanie, kupno leków i zakupy do domu. Dnia 9 czerwca 2008 r. P. N. zawarł z pozwaną umowę dożywocia, na mocy której przeniósł na pozwaną własność lokalu mieszkalnego położonego przy P. W dniu 21 sierpnia 2009 r. P. N. ponownie trafił do szpitala. Był odwiedzany przez przyjaciół, pozwaną i jej siostrę. P. N. wskazał pozwaną jako opiekunkę, upoważnił ją do otrzymywania informacji o jego stanie zdrowia. Powódka i żona nie odwiedzały go. Wiedziały o chorobie, ale nie interesowały się stanem jego zdrowia. Na prośbę partnera pozwana wypłaciła z jego rachunku bieżącego dwie kwoty po 1.000 zł z przeznaczeniem na zakup dla niego jedzenia, napojów odżywczych, kosmetyków do higieny i pielęgnacji. Na kilka dni przed śmiercią P. N. zamierzał uregulować sprawy finansowe z pozwaną, zwrócił się do niej, by przelała z jego rachunku bankowego na swoje konto kwotę 150.000 zł. A. J. dnia 2 września 2009 r. przelała na swój rachunek kwotę 80.000 zł. P. N. na jeden dzień przekazał jej telefon komórkowy, by mogła potwierdzić transakcję. Na inny rachunek pozwana przelała kwotę 392,83 zł. Partner pozwanej prosił także, by zajęła się ona jego pochówkiem, postawiła nowy pomnik na miejscu pochówku, a także aby opiekowała się grobem. W tym celu polecił, by pozwana wypłaciła z konta kwotę 30.000 zł. P. N. zmarł w szpitalu 8 września 2009 r., organizacją jego pogrzebu zajęła się pozwana i jego brat. Pogrzeb odbył się 11 września 2009 r. Powódka i jej matka nie zostały poinformowane o jego śmierci, miejscu i terminie pogrzebu. Po śmierci P. N. pozwana przelała z jego rachunku na swoje konto kwotę 30.000 zł. Transakcja została potwierdzona kodem przesłanym przez bank na telefon komórkowy P. N. Pozwana odebrała ze szpitala rzeczy osobiste P. N.. Z bankomatu wypłaciła także z jego rachunku 3.200 zł.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty