Wyrok SN z dnia 3 kwietnia 2001 r. sygn. I PKN 818/00
Odmowa przesłania pozwanej pracownicy na adres domowy całości akt sądowych, nie narusza art. 9 KPC.
Przewodniczący SSN Walerian Sanetra,
Sędziowie SN: Józef Iwulski, Roman Kuczyński (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2001 r. sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego „M.” Spółki z o.o. w S. przeciwko Irenie C. o odszkodowanie, na skutek kasacji pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Koszalinie z dnia 30 czerwca 2000 r. [...]
oddalił kasację,
zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Koszalinie na rzecz radcy prawnego Anny W. kwotę 500 zł (pięćset) tytułem kosztów nie opłaconej pomocy prawnej udzielonej przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 21 marca 2000 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Słupsku zasądził od pozwanej Ireny C. na rzecz powódki - Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego „M.” w S. kwotę 7.380 zł tytułem naprawienia szkody, wyrządzonej powódce przez pozwaną wskutek nienależytego wykonywania obowiązków głównej księgowej. Sąd pierwszej instancji ustalił, że od dnia 4 stycznia 1999 r. pozwana została zatrudniona u powódki na stanowisku głównej księgowej, początkowo (do dnia 31 marca 1999 r. na okres próbny), następnie na czas nieokreślony, a umowa o pracę została rozwiązana z dniem 30 czerwca 1999 r. za porozumieniem stron.
Pozwana odpowiedziała na ogłoszenie prasowe Spółki, która poszukiwała głównej księgowej i którą poinformowała o posiadanym przygotowaniu i doświadczeniu zawodowym do wykonywania obowiązków głównej księgowej. W pierwszym okresie zatrudnienia pozwana równolegle wyprowadzała zaległości oraz wykonywała bieżące czynności księgowe (w latach 1996-1997 księgowość Spółki prowadziła Łucja M. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej). W miesiącach letnich 1999 r. Urząd Skarbowy w S. rozpoczął kontrolę powodowej Spółki za rok 1998 i od 25 czerwca 1999 r. przerwał kontrolę z powodu braku kompletnej dokumentacji księgowej za miesiące wrzesień-grudzień badanego roku. W maju 1999 r. w Spółce była także przeprowadzana kontrola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, która stwierdziła nieprawidłowości związane ze zgłaszaniem do ubezpieczenia społecznego pracowników, stosowanie błędnych druków i brak wielu kopii, nieprawidłowości w datach zgłoszenia do ubezpieczenia i wyrejestrowania pracowników, błędne wypełnienie druków poleceń przelewów składek ubezpieczeniowych i nienaliczanie odsetek za zwłokę w opóźnieniach uiszczenia składek, niezłożenie od stycznia do końca maja 1992 r. rocznej deklaracji rozliczeniowej oraz imiennych raportów, wskazanie błędnego identyfikatora i obniżenie wysokości składki, niewykazywanie przerw w pobieraniu wynagrodzenia z tytułu niezdolności do pracy, nieprzedstawianie w czasie kontroli deklaracji rozliczeniowej za kwiecień i raportów imiennych, co uniemożliwiło kontrolerom ustalenia w jakim miesiącu dokonywano wypłat za marzec, kwiecień i maj 1999 r. oraz jakich miesięcy dotyczyły deklarowane kwoty składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne oraz Fundusz Pracy. W połowie maja 1999 r. powodowa Spółka ponownie zamieściła ogłoszenie prasowe o poszukiwaniu księgowej w wymiarze ½ etatu i przyjęła na umowę zlecenia Hannę N. Bilans za rok 1998 sporządziła Łucja M., która od drugiego półrocza 1999 r. objęła obsługę księgową Spółki i musiała od początku, za okres pierwszego półrocza 1999 r. sporządzić wszelkie deklaracje i rozliczenia. Przez dwa dni pozwana pomagała Łucji M., następnie przestała pomagać i księgowość została „wyprowadzona” przy pomocy Hanny N. Tytułem usług księgowych biura rachunkowego powódka poniosła dodatkowy wydatek w kwocie 12.810 zł, którego by uniknęła, gdyby pozwana należycie wykonywała swoje obowiązki. Nie dotyczyły one bowiem bilansu za rok poprzedni, ale księgowań bieżących za pierwsze półrocze 1999 r., co w szczególności potwierdziła kontrola ZUS. Jednocześnie ani z dokumentacji złożonej przez obie strony, ani z akt osobowych pozwanej nie wynika, aby zwracała się ona do powódki o pomoc w prowadzeniu księgowości, wobec czego cieszyła się ona zaufaniem zarządu Spółki wynikającym z deklarowanego przez pozwaną i udokumentowanego wykształceniem i stażem przygotowania zawodowego do wykonywania obowiązków głównej księgowej. Rozmiary działalności Spółki i liczba osób w niej zatrudnionych, nie uzasadniały zatrudnienia większej liczby osób w księgowości, ani zmian sposobu księgowania. Pozwana, jak się okazało, nie miała orientacji co do sposobu rozliczenia kosztów materiałowych i wynikających z płac, ten zaś element stanowił znaczącą pozycję w kosztach ogólnych Spółki. Łucja M. pokazała pozwanej jak należy prawidłowo przeprowadzać te rozliczenia, a mimo to musiała już w lipcu 1999 r. je korygować. Z zeznań Hanny N. wynika, że pozwana wyjaśniała, iż jej poprzednim miejscem pracy była jednostka budżetowa o zdecydowanie innej specyfice prowadzenia księgowości niż podmiot gospodarczy. Wina pozwanej polega na tym, iż mogła i powinna przewidzieć konsekwencje wynikające z braku wiedzy i doświadczenia dla zajmowania stanowiska głównej księgowej. Pomiędzy działaniem i zachowaniem pozwanej a szkodą zachodzi normalny związek przyczynowy, bowiem powodowa Spółka musiała za prawidłowe wykonanie czynności księgowych przez biuro obrachunkowe zapłacić znaczną kwotę, przekraczającą wysokość trzymiesięcznego wynagrodzenia pozwanej.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty