Uchwała SN z dnia 30 listopada 1974 r., sygn. III CZP 1/74
Przewodniczący: Prezes Sądu Najwyższego
J. Pawlak
Sędziowie Sądu Najwyższego:
W. Bryl
R. Czarnecki
H. Dąbrowski
S. Dmowski
A. Gola
J. Ignatowicz (sprawozdawca)
J. Krajewski
W. Kuryłowicz
J. Majorowicz
W. Maruczyński
Z. Masłowski
E. Mielcarek
K. Olejniczak
K. Piasecki
J. Pietrzykowski
S. Rudnicki
J. Szachułowicz
Z. Trybulski
F. Wesely
T. Bielecki
A. Wysocki
Sąd Najwyższy, z udziałem Zastępcy Prokuratora Generalnego PRL J. Krupińskiego, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości J. Szczerskiego oraz protokolanta członka Biura Orzecznictwa SN M. Matuszyńskiej, na wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 1973 r., na podstawie wyższym (Dz. U. Nr 11, poz. 54),
uchwalił:
wytyczne wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej w zakresie stosowania przepisów o podziale majątku wspólnego małżonków w wypadku, gdy w skład tego majątku wchodzi spółdzielcze prawo do lokalu.
1. Obowiązująca od 13 lat ustawa z dnia 17 lutego 1961 r. o spółdzielniach i ich związkach (Dz. U. Nr 12, poz. 61), zwana dalej ustawą, unormowała problematykę spółdzielczego prawa do lokalu jako przedmiotu majątku wspólnego małżonków w sposób bardzo lakoniczny, poświęcając jej tylko jeden artykuł (138). Treść tego unormowania sprowadza się do dwu dyspozycji. Pierwsza zezwala w drodze wyjątku od zasady na to, aby spółdzielcze prawo do lokalu należało na warunkach majątkowej wspólności małżeńskiej do obojga małżonków. Druga ogranicza stosowanie przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego o zarządzie majątkiem wspólnym małżonków. Stanowi bowiem, że wobec spółdzielni prawa obojga małżonków do wspólnego spółdzielczego prawa do lokalu wykonuje tylko jeden z nich, mianowicie ten, z którego członkostwem spółdzielcze prawo do lokalu jest związane.
Zarówno lakoniczność ustawy, jak i wprowadzone przez nią ograniczenie praw jednego z małżonków stały się w orzecznictwie źródłem wielu wątpliwości interpretacyjnych. Do najbardziej kwestyjnych, a zarazem ze społecznego punktu widzenia najbardziej doniosłych należą problemy, jakie na tle takiego uregulowania wyłania podział majątku wspólnego małżonków po ustaniu małżeńskiej wspólnośc1 majątkowej, jeżeli w skład tego majątku wchodzi spółdzielcze prawo do lokalu. Inne zagadnienia (współposiadanie przez małżonków wspólnego lokalu mieszkalnego, zarząd wspólnym spółdzielczym prawem do lokalu) bądź zostały wyjaśnione w zwykłym orzecznictwie w sposób zadowalający, bądź nie wystąpiły w praktyce sądowej z całą ostrością. To uzasadnia ograniczenie zakresu niniejszych wytycznych do problematyki występującej w sprawach o podział majątku wspólnego małżonków.
Rzecz oczywista, że w ramach wykładni wytyczne nie mogą doprowadzić do usunięcia tych ujemnych konsekwencji obowiązującego unormowania, które w sposób jednoznaczny wynikają z ustawy. Dotyczy to np. niezgodnego z zasadą równości małżonków unormowania, według którego los spółdzielczego prawa do lokalu takiego jak w spółdzielni mieszkaniowej jest na wypadek śmierci jednego z małżonków różny, zależnie od tego, który z małżonków jest spadkodawcą: ten, z którego członkostwem związane jest spółdzielcze prawo do lokalu, czy ten, który nie ma takiej pozycji. W pierwszym bowiem wypadku spółdzielcze prawo do lokalu wygasa, w drugim zaś istnieje nadal (art. 145 ustawy). Usunięcie tego rodzaju niedoskonałości unormowania może nastąpić tylko w drodze ustawodawczej.
2. Naczelnym założeniem, jakie legło u podłoża wykładni zastosowanej w niniejszych wytycznych, jest zasada dobra rodziny. W szczególności należało mieć na uwadze, że w naszych warunkach społeczno-gospodarczych mieszkanie jest niezależnie od tego, do kogo z formalnoprawnego punktu widzenia należy dobrem całej rodziny, w tym sensie, że jako przeznaczone do zaspokajania potrzeb wszystkich członków rodziny, powinno tej rodzinie służyć tak długo, jak długo pozostaje ona, w całości lub w zmniejszonym składzie, we wspólnocie. Ten motyw musi być w szczególności z reguły rozstrzygający przy ocenie, komu w razie podziału majątku wspólnego prawo do mieszkania powinno przypaść. Założenie, o którym mowa, nie może także pozostawać bez wpływu na ustalenie spłaty, jaka ma obciążać małżonka, któremu przyznane zostaje spółdzielcze prawo do lokalu.
Taki kierunek wykładni nie może jednak prowadzić do wyniku, który by był równoznaczny z zapoznaniem interesów drugiego małżonka. Nie można bowiem zapominać, że prawo do mieszkania spółdzielczego jest także dobrem majątkowym o określonej wartości, które powstało z nakładów finansowych obojga małżonków, nakładów stanowiących najczęściej dorobek ich wieloletniej pracy. Jeżeli więc opisane wyżej motywy natury moralno-rodzinnej w sprawie nie dominują, zarówno samo orzeczenie o przyznaniu spółdzielczego prawa do lokalu jednemu z małżonków, jak i rozstrzygnięcie o obciążeniu spłatami powinny uwzględniać w imię równości małżonków ich wkłady finansowe.
3. W świetle przepisów ustawy oraz kodeksu cywilnego (art. 244 k.c.) dwie postacie spółdzielczego prawa do lokalu można było określać jako spółdzielcze prawo do lokalu w spółdzielni mieszkaniowej" oraz spółdzielcze prawo do lokalu w spółdzielni budowlano-mieszkaniowej". Określenia te stały się jednak nieścisłe, od kiedy na podstawie art. 135 § 5 ustawy Centralny Związek Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego (CZSBM) umożliwił w uchwale z dnia 10 kwietnia 1972 r. powstawanie spółdzielni nowego typu, nazwanych spółdzielniami mieszkaniowymi Iokatorsko-własnościowymi", i zalecił, aby wszystkie dotychczasowe spółdzielnie mieszkaniowe przekształciły się w spółdzielnie nowego typu.
Do istoty tych spółdzielni należy, że część ich członków ma pozycję członków spółdzielni mieszkaniowych, część zaś pozycję członków spółdzielni budowlano-mieszkaniowych. Obecnie trudno więc mówić o spółdzielczym prawie do lokalu w spółdzielń; budowlano-mieszkaniowej, skoro prawo takie występuje także w spółdzielni lokatorska-własnościowej. Jeszcze bardziej problematyczne jest posługiwanie się terminem spółdzielcze prawo do lokalu w spółdzielni mieszkaniowej", skoro spółdzielni mieszkaniowych wkrótce w ogóle nie będzie.
W związku z powyższym i w nawiązaniu do nazw ustawowych przyjęto w wytycznych następujące terminy: spółdzielcze prawo do lokalu takie jak w spółdzielni mieszkaniowej" oraz spółdzielcze prawo do lokalu takie jak w spółdzielni budowlano-mieszkaniowej".
4. Mając powyższe założenia na uwadze, Sąd Najwyższy -Izba Cywilna wyjaśnia, co następuje:
I
1. O przynależności do majątku wspólnego małżonków-spółdzielczego prawa do lokalu zarówno takiego jak w spółdzielni mieszkaniowej, jak i takiego jak w spółdzielni budowlano-mieszkaniowej nabytego w drodze przydziały wydanego przez spółdzielnię decyduje porównanie daty przydziału z datą powstania wspólności majątkowej między małżonkami (wspólność majątkowa). Mianowicie spółdzielcze prawo do lokalu, przyznane w drodze przydziału jednemu z małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej, stanowi przedmiot majątku wspólnego małżonków, chociażby wkład mieszkaniowy lub budowlany pochodzi! w całości lub w części z majątku odrębnego jednego lub obojga małżonków i został wpłacony przed powstaniem wspólności majątkowej. Wpłata ta stanowi nakład z majątku odrębnego jednego lub obojga małżonków na majątek wspólny.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty