Wyrok NSA z dnia 8 grudnia 2021 r., sygn. I FSK 369/18
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Sylwester Marciniak (spr.), Sędzia NSA Zbigniew Łoboda, Sędzia WSA del. Elżbieta Olechniewicz, Protokolant Marek Kleszczyński, po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2021 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej A. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 26 października 2017 r. sygn. akt I SA/Łd 775/17 w sprawie ze skargi A. K. na decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Łodzi z dnia 26 maja 2017 r. nr [...] w przedmiocie określenia za lipiec 2013 r. nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do zwrotu na rachunek bankowy 1) oddala skargę kasacyjną, 2) zasądza od A. K. na rzecz Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Łodzi kwotę 2.700 (słownie: dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
1. Wyrok sądu pierwszej instancji
1.1. Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 października 2017 r., sygn. akt I SA/Łd 775/17, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi (dalej: sąd pierwszej instancji) oddalił skargę A. K. (dalej: skarżąca) na decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Łodzi (dalej: organ odwoławczy) z dnia 26 maja 2017 r. w przedmiocie określenia nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do zwrotu na rachunek bankowy za lipiec 2013 r.
1.2. Z uzasadnienia wyroku wynika, że przyczyną zakwestionowania rozliczenia skarżącej w VAT było uznanie przez organy, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej przyjęła ona i wystawiła faktury, które nie odzwierciedlały rzeczywistego obrotu towarowego. Według organów skarżąca nie nabyła towaru i nie dokonała jego wewnątrzwspólnotowej dostawy na rzecz kontrahentów unijnych, a zaewidencjonowane przez nią faktury były stricte "puste". Organy uznały przy tym, że materiał dowodowy wskazuje na pełną świadomość skarżącej co do dokonywania oszustw podatkowych.
1.3. Sąd pierwszej instancji uznał skargę skarżącej za niezasadną.
W ocenie sądu organy wykazały przede wszystkim, że spółki będące rzekomo dostawcami skarżącej (C., E., E. C.) nie sprzedały towaru skarżącej, gdyż podmioty, które miały być dostawcami tych spółek, pozorowały jedynie prowadzenie działalności gospodarczej. Organy zwróciły też uwagę na brak ekonomicznego uzasadnienia nabycia towarów przez skarżącą od wskazanych spółek - osoby reprezentujące te spółki skarżąca spotkała przypadkowo w W. K., gdzie targowisko znane jest z taniej odzieży, a w celu dokonania zakupu skarżąca udawała się do W., mimo że wiązało się to z dodatkowymi kosztami podróży oraz zapłatą kontrahentom znacznie wyższych marży (w niektórych przypadkach wynoszących ponad 250% średniej ceny towaru przez nich zakupionego), podczas gdy spółki te nie były producentami odzieży, a nabywany od nich towar nie odbiegał od oferty dostępnej na rynku w W. K. Na niewiarygodność dostaw wskazują też rozbieżności w zeznaniach skarżącej i jej kontrahentów dotyczące miejsca odbioru towarów i podmiotu wykonującego transport. Nadto faktury wystawiane na rzecz skarżącej nie pozwalają zidentyfikować towarów, które są w nich określane wyłącznie ogólnymi nazwami (bluzka, spodnie), bez żadnych szczegółów (np. kolor, model), co utrudnia lub wręcz uniemożliwia reklamację wadliwego towaru. W każdym przypadku transakcje zawierane były tylko na podstawie ustnych ustaleń, a płatności były wyłącznie gotówkowe, nie ma zatem namacalnych dowodów, które mogłyby stanowić podstawę weryfikacji faktur.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty