Wyrok NSA z dnia 7 września 2017 r., sygn. I FSK 419/15
Podatek od towarów i usług
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący - Sędzia NSA Janusz Zubrzycki, Sędzia NSA Danuta Oleś, Sędzia WSA del. Bożena Dziełak (sprawozdawca), Protokolant Katarzyna Łysiak, po rozpoznaniu w dniu 7 września 2017 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej W. spółka jawna w S. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 20 listopada 2014 r., sygn. akt I SA/Rz 648/14 w sprawie ze skarg W. spółka jawna w S. na decyzje Dyrektora Izby Skarbowej w Rzeszowie (obecnie Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie) z dnia 22 maja 2014 r., nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], nr [...], w przedmiocie podatku od towarów i usług za miesiące od lutego do grudnia 2007 r. 1) oddala skargę kasacyjną, 2) zasądza od W. spółka jawna w S. na rzecz Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie kwotę 3600 (słownie: trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z 20 listopada 2014 r. sygn. akt I SA/Rz 648/14 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie ("WSA", "Sąd pierwszej instancji") oddalił skargę Skarżącej - W. spółka jawna w S. ("Spółka"), na 11 decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w Rzeszowie ("Dyrektor IS") z 22 maja 2014 r. w przedmiocie podatku od towarów i usług.
Przedstawiając stan faktyczny sprawy WSA wskazał, że Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w R. ("Dyrektor UKS") 11 decyzjami z 27 września 2013 r. określił Skarżącej wysokość zobowiązań podatkowych w podatku od towarów i usług za kolejne miesiące w okresie od lutego do grudnia 2007 r.
Skarżąca prowadziła działalność gospodarczą w zakresie handlu złomem stalowym i kolorowym. Jak ustalono, w 2007 r. A. sp. z o.o. w S. ("A.") wystawiła na rzecz Skarżącej 109 faktur tytułem dostaw złomu. Prezesem zarządu tej spółki był W. S., który podpisał faktury i którego wyjaśnienia co do mechanizmu wystawiania faktur dotyczących fikcyjnego obrotu złomem w latach 2007-2011, służącego legalizacji towaru dostarczanego przez anonimowych dostawców, Dyrektor UKS uznał za wiarygodne. W mechanizmie tym wykorzystywano funkcjonujący w Spółce system kwitów wagowych, tj. dokumentów wewnętrznych, w których po przeważeniu samochodu z ładunkiem i następnie bez ładunku, klasyfikator wpisywał ilość złomu i cenę kilograma złomu. Kwit taki mógł też wypisać K. S., do którego (lub do pozostałych wspólników) dostawca udawał się także wtedy, gdy nie zgadzał się z ceną ustaloną przez klasyfikatora. Według zeznań W. S., K. S. zbierał kwity wagowe od placowego i od firm, które dostarczały złom nie dokumentując tego, czy też sam je sporządzał. Zdarzały się sytuacje, że K. S. przepisywał kwit wagowy, aby podnieść wartość dostarczonego złomu. W ten sposób zawyżano koszty zakupu złomu i zwrot podatku. Zebrane kwity wagowe K. S. w swoim gabinecie, bez świadków, przekazywał W. S., który w oparciu o zawarte w nich dane wystawiał faktury. Zdarzało się, że W. S. sam odkupywał kwity wagowe od kontrahentów Spółki, a dysponując kwitem udawał się do biura obsługi klienta, gdzie podawał dane firmy, z której chciał wystawić fakturę sprzedaży, np. A. Pracownik Spółki drukował dowód dostawy złomu i fakturę na ilość i cenę wynikającą z kwitu wagowego. Ponadto, W. S. otrzymywał od K. S. kwity w pakietach, których ze względu na znaczne ilości złomu nie mógł fakturować przez A. i dlatego przekazywał je innym osobom, reprezentującym firmy przygotowane do wystawiania fikcyjnych faktur. Po okazaniu kwitu wagowego i podaniu danych indentyfikacyjnych takiej firmy, pracownik Spółki drukował dowód dostawy i fakturę. Przedstawiciel podstawionej firmy, jeżeli pobierał gotówkę z kasy, dostawał od W. S. wynagrodzenie stanowiące odpowiedni procentu podatku od towarów i usług. Pieniądze pobrane z kasy i dokumenty W. S. przekazywał K. S., który wypłacał mu średnio od 30 do 50 % kwoty podatku zawartego w danej fakturze. Na takiej samej zasadzie W. S. zwracał K. S. gotówkę w przypadku płatności bezgotówkowych, wybierając uprzednio pieniądze z rachunku bankowego. W. S. zeznał też, że większość sprzedaży złomu z A. była fikcyjna - spółka ta nigdy nie miała na stanie magazynu tak dużej ilości towaru, jak to wynikało z zakwestionowanych faktur. Z jego wyjaśnień wynikało też, że K. S. kontrolował faktury wystawiane przez A. i wiedział o wystawianiu fikcyjnych faktur na rzecz Skarżącej przez inne podmioty (G. sp. z o. o.).
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty