Wyrok NSA z dnia 6 marca 2001 r., sygn. V SA 1287/00
Za polski samochód kupiony na przetargu zorganizowanym przez niemiecki urząd celny należy się cło, pomimo iż auto nie zostało wprowadzone na niemiecki obszar celny, lecz było już na terytorium tego państwa i tam sprzedał je frankfurcki urząd.
Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu sprawy ze skargi Jadwigi P. na decyzję Prezesa Głównego Urzędu Ceł z dnia 13 kwietnia 2000 r. w przedmiocie zobowiązania do wywiezienia samochodu osobowego za granicę - oddala skargę.
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 12 grudnia 1997 r. (...) Dyrektor Urzędu Celnego w W. wezwał Jadwigę P. do wywiezienia z kraju w terminie 14 dni samochodu osobowego marki Ford Escort. W wyniku rozpoznania odwołania, w którym skarżąca zarzucała, że uniemożliwiono jej czynny udział w postępowaniu, Prezes Głównego Urzędu Ceł decyzją z dnia 10 czerwca 1998 r. (...) decyzję tę uchylił.
W kolejnej decyzji z dnia 20 lipca 1998 r. (...) Dyrektor Urzędu Celnego w W. ponownie wezwał zainteresowaną do wywiezienia z kraju w terminie 14 dni przedmiotowego samochodu.
W odwołaniu od tej decyzji skarżąca twierdziła, że samochód kupiła na licytacji w Głównym Urzędzie Celnym we Frankfurcie nad Odrą, że należał on do właściciela zamieszkałego w Polsce i był w Polsce zarejestrowany, że samochód nie był wprowadzony na obszar celny EWG, a wystawiony na licytację przez urząd niemiecki w ramach tzw. sprzedaży koniecznej, że w czasie sprzedaży samochód nie stanowił własności urzędu niemieckiego, co oznacza, iż nabyła samochód za pośrednictwem niemieckiego urzędu celnego od obywatela polskiego zamieszkałego w Polsce i że w związku z tym nie była podmiotem dokonującym obrotu towarowego z zagranicą.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty