Postanowienie SN z dnia 21 maja 2025 r., sygn. I PSK 155/23
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa Ł.P.
przeciwko Przedsiębiorstwu G. „S” Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w C
o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 21 maja 2025 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 7 sierpnia 2023 r., sygn. akt XI Pa 114/23,
odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.
[M.D.]
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z 7 sierpnia 2023 r. oddalił apelację pozwanego Przedsiębiorstwa G. "S." spółki z o.o. w C od wyroku Sądu Rejonowego w T. z 5 maja 2023 r., który zasądził powodowi Ł.P. 51.698,56 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych w okresie od 1 lutego 2017 r. do 29 stycznia 2020 r. z odsetkami.
W ocenie Sądu Okręgowego takie czynności jak przebranie się, kąpiel nie podlegają odliczeniu od czasu pracy powoda. W związku ze specyficzną organizacją pracy u pozwanej powód nie miał możliwości wykonywać pracy w ubraniu będącym jego własnością, więc przebierając się przed zjazdem pod ziemię i po nim również wykonywał pracę. Takie stanowisko znajduje oparcie w § 683 i § 670 rozrządzenia Ministra Gospodarki z dnia 28 czerwca 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego zabezpieczenia przeciwpożarowego w podziemnych zakładach górniczych. To samo odnosi się do czasu pobierania i zdawania narzędzi. Skoro ich używanie było obowiązkiem pracownika zatrudnionego na stanowisku powoda i nie mógł ich zabrać po zakończonej pracy do domu, przeto nie można przyjąć, iż nie wykonywał pracy w czasie ich pobierania i zdawania. Konieczność kąpieli i przebrania uzasadniona była charakterem pracy powoda. Pozwana reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie przedstawiła żadnych dowodów przeczących twierdzeniom powoda, aby czas w jakim przebywał na terenie zakładu pracy nie był poświęcany przez niego na świadczenie pracy na rzecz pracodawcy. Dopiero po rejestracji wyjścia z zakładu pracy mógł ją zakończyć i korzystać z odpoczynku. Do tego czasu miał ograniczoną swobodę zachowania się determinowaną potrzebą wykonywania nałożonych na niego obowiązków pracowniczych. Zadania te musiały zatem być wliczane do jego czasu pracy i musiały rzutować na należne mu wynagrodzenie. Skoro zatem realizacja wszystkich tych zadań była niezbędna do prawidłowego wywiązania się przez powoda z obowiązków spoczywających na nim w trakcie zmiany, to należało je zaliczyć do czasu wykonywania przez niego pracy i przyznać z tego tytułu wynagrodzenie. Ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, iż niemożliwe było takie zorganizowanie pracy powoda, by mógł wykonać ją w ciągu obowiązujących go norm czasu pracy. Sąd I instancji miał więc pełne podstawy do zasądzenia na jego rzecz z tego tytułu dochodzonego wynagrodzenia.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
