Postanowienie SN z dnia 11 grudnia 2024 r., sygn. I USK 24/24
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Frańczak
w sprawie z odwołania M. O.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Częstochowie
o wysokość renty rodzinnej, o wypłatę niezrealizowanego świadczenia, o odsetki,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 11 grudnia 2024 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z dnia 28 września 2023 r., sygn. akt III AUa 1147/22,
1. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. oddala wniosek organu rentowego o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.
ł.n
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 28 września 2023 r. oddalił apelację ubezpieczonej M. O. od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 20 maja 2022 r., którym zmieniono decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Częstochowie z dnia 2 sierpnia 2021 r. w ten sposób, że ustalono w wymiarze niezrealizowanego świadczenia podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne w łącznej kwocie 22.989,60 zł za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2009 r., zmieniono zaskarżoną decyzję organu rentowego z dnia 4 sierpnia 2021 r. w ten sposób, że ustalono w wymiarze renty rodzinnej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne w łącznej kwocie 22.989,60 zł za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2009 r. i oddalono odwołanie w pozostałej części (pkt 1), a także zasądził od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kwotę 240 zł wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (pkt 2).
W wyrokach Sądów meriti przyjęto, że nie ma żadnych podstaw faktycznych, a w konsekwencji i prawnych, aby do podstawy wymiaru dochodzonych przez ubezpieczoną świadczeń uwzględnić za sporne okresy w dniach od 1 do 31 stycznia 1989 r. oraz od 1 kwietnia do 31 lipca 1989 r. kwotę 2.800.000 zł miesięcznie. Po pierwsze, w świadectwie pracy uwidacznia się jedynie ostatnio otrzymywane przez pracownika wynagrodzenie, po drugie, gdyby już w grudniu 1988 r. mąż ubezpieczonej Z. O. otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 2.800.000 zł, to stanowiłoby ono 52-krotność przeciętnego wynagrodzenia, które wynosiło wówczas 53.090 zł, co wydaje się wręcz absurdalne, a po trzecie legitymacja ubezpieczeniowa nosi ślady poprawień, przekreśleń i jest sprzeczna z podpisywanymi przez męża ubezpieczonej deklaracjami zawierającymi wysokość wynagrodzenia, od którego odprowadzane były składki na ubezpieczenia społeczne. Sąd Apelacyjny zwrócił też uwagę, że wpisy te umieszczono w legitymacji ubezpieczeniowej dopiero w 1994 r. Uwzględnione zaś zostały do podstawy wymiaru wynagrodzenia uzyskiwane przez męża ubezpieczonej w 2009 r. Jednocześnie nie stwierdzono błędu organu rentowego przy wydawaniu wcześniejszych decyzji przyznających ubezpieczonej niezrealizowane świadczenie oraz rentę rodzinną po zmarłym mężu.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
