Wyrok NSA z dnia 1 sierpnia 2024 r., sygn. III FSK 1591/23
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący - Sędzia NSA Jolanta Sokołowska, Sędzia NSA Sławomir Presnarowicz, Sędzia WSA (del.) Mirella Łent (sprawozdawca), , po rozpoznaniu w dniu 1 sierpnia 2024 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 19 lipca 2023 r. sygn. akt III SA/Wa 395/23 w sprawie ze skargi R. W. na decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie z dnia 30 listopada 2022 r. nr 1401-IEW3.4121.8.2022.AJ w przedmiocie odpowiedzialności podatkowej osób trzecich 1) uchyla zaskarżony wyrok w całości i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie, 2) zasądza od R. W. na rzecz Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie kwotę 610 (słownie: sześćset dziesięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 19 lipca 2023 r., III SA/Wa 395/23, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w sprawie ze skargi R. W. na decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie z dnia 30 listopada 2022 r. w przedmiocie orzeczenia o solidarnej odpowiedzialności byłego prezesa zarządu wraz ze spółką za zaległości podatkowe w podatku od towarów i usług za poszczególne miesiące 2015 r. i 2016 r. uchylił zaskarżoną decyzję i zasądził od organu na rzecz skarżącego kwotę 997 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego. W uzasadnieniu wyroku, Sąd pierwszej instancji wskazał,że przesłanki pozytywne przeniesienia odpowiedzialności, jak i przesłanka niewskazania majątku, z którego możliwe byłoby zaspokojenie wierzyciela podatkowego, nie były zasadniczo kontestowane przez skarżącego. Natomiast w odniesieniu do przesłanki ekskulpującej związanej z niezgłoszeniem wniosku o upadłość spółki, to stanowisko strony skarżącej zasadza się co do istoty na twierdzeniu, że w czasie, który według organu był właściwy na złożenie stosownego wniosku (styczeń 2016 r.) tak finanse spółki, jak i wiedza skarżącego jako prezesa zarządu nie wskazywały na taką konieczność, czego w istocie nie zbadano. Dodał, że w decyzji organ nie odniósł się do okoliczności podnoszonych przez skarżącego, a mianowicie, po pierwsze, że w owym czasie przychody i odpowiednio dochody spółki kształtowały się na poziomie wykluczającym ziszczenie się w odniesieniu do niej przesłanki upadłościowej (stanu niewypłacalności). W szczególności spółka posiadała wolne środki pieniężne kilkukrotnie przekraczające wartość zakwestionowanego podatku, który to majątek utrzymywał się do 2018 r. Jak w szczególności ustalił sam organ, jeszcze w 2017 r. deklarowano dochód do opodatkowania na poziomie ponad 1,1 mln zł. Jednocześnie skarżący nie mógł wiedzieć o działaniu drugiego członka zarządu, polegającym na wystawianiu nierzetelnych faktur, stanowiących nieznaczną część obrotu spółki (obecnie toczy się postępowanie karne w sprawie pozostałych osób zaangażowanych w zarządzanie spółką). Sąd ten uznał, że twierdzenie o braku wykazania przesłanki egzoneracyjnej przez skarżącego było co najmniej przedwczesne, bo nie zostało poparte dostatecznym materiałem dowodowym, zwłaszcza w rezultacie pominięcia inicjatywy dowodowej strony w sprawie. WSA w Warszawie zwrócił uwagę na sposób procedowania organów. Zwrócił uwagę na pośpiech towarzyszący gromadzeniu dowodów i wydaniu decyzji pierwszo-instancyjnej, który jego zdaniem był związany z upływem terminu przedawnienia prawa do wymiaru (art. 118 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa, Dz. U. z 2021 r., poz. 1540, dalej jako: "O.p.). Wskazał, że postępowanie w sprawie przeniesienia odpowiedzialności wszczęto we wrześniu 2021 r., tj. niespełna cztery miesiące przed ekspirowaniem ww. terminu w odniesieniu do większości zaległości, doręczając postanowienie w tym przedmiocie stronie 19 października 2021 r. w trybie zastępczym, a to łącznie z wezwaniem do złożenia materiałów dowodowych i wyjaśnień i zarazem z wezwaniem do wypowiedzenia się co do zgromadzonych dowodów. Decyzję w pierwszej instancji wydano zaś 20 grudnia 2021 r. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że trudno w tym stanie rzeczy oprzeć się wrażeniu fasadowości realizacji zasady audiatur et altera pars, której normatywny wyraz stanowi na gruncie postępowania podatkowego art. 123 § 1 O.p. Tym bardziej, że zarzuty strony w powyższym zakresie organ odwoławczy zbył zasadniczustaleniem o dochowaniu wymogów formalno-procesowych, kładąc nacisk na prawidłowe doręczenie ww. dokumentów. Stanął na stanowisku, że pojawiło się na tym tle retoryczne pytanie odnośnie do zapewnienia stronie inicjatywy dowodowej. Stwierdził, że tej sytuacji nie sanowało przy tym postępowanie odwoławcze. Mimo bowiem, że organowi odwoławczemu sygnalizowane były okoliczności dotyczące tak sytuacji finansowej spółki, jak i działania drugiego członka zarządu, odmowa przeprowadzenia dowodów opatrzona została lakonicznym komentarzem, że analiza sytuacji finansowej spółki bezspornie dowiodła ziszczenia się przesłanek do wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości spółki podczas kadencji skarżącego.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty