Wyrok SN z dnia 3 października 2019 r., sygn. III PK 123/18
Sygn. akt III PK 123/18
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bohdan Bieniek (przewodniczący)
SSN Maciej Pacuda (sprawozdawca)
SSN Piotr Prusinowski
w sprawie z powództwa M.K.
przeciwko C.P.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 3 października 2019 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w (…)
z dnia 11 grudnia 2017 r., sygn. akt III APa (…),
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację powoda i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu w […] do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. wyrokiem z dnia 27 lutego 2017 r. zasądził od pozwanej C.P. na rzecz powoda M.K. kwotę 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 sierpnia 2013 r. oraz kwotę 762,39 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 października 2014 r., a w pozostałej części oddalił powództwo, rozstrzygając także o kosztach postępowania w sprawie.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód w dniu 11 czerwca 2012 r. podjął zatrudnienie u pozwanej – prowadzącej działalność gospodarczą w B. w zakresie usług ogólnobudowlanych – na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony do dnia 30 listopada 2012 r., na stanowisku pracownika budowlanego - pomocnika dekarza. W dniu 30 listopada 2012 r. strony zawarły kolejną umowę na czas określony do dnia 9 czerwca 2013 r. W aktach osobowych powoda znajdowała się karta szkolenia wstępnego w zakresie bhp, podpisana przez powoda, zawierająca informację o przeprowadzeniu instruktażu ogólnego oraz instruktażu stanowiskowego w dniach 11-12 czerwca 2012 r. Od dnia 17 października 2012 r. z przerwami pracownicy pozwanej wykonywali prace dekarskie na terenie Przedsiębiorstwa Wielobranżowego „C.” s.c. w J.. W dniu 19 listopada 2012 r. powód i pozostali pracownicy pozwanej pracowali na dachu budynku hali produkcyjnej. Ich praca polegała m.in. na demontażu z dachu hali starych blach aluminiowych, montażu folii paroprzepuszczalnej, rynien i nowych blach pokrycia dachowego. Około godziny 15.00 pracownicy zakończyli pracę i po uprzednim odpięciu od szelek bezpieczeństwa linek bezpieczeństwa, które były przymocowane do pomocniczej liny ochronnej, które z kolei były przymocowane do trwałego elementu konstrukcji dachowej, zaczęli po drabinie przystawnej schodzić z dachu hali. B.K. podczas schodzenia usłyszał hałas, a znajdujący się jeszcze na dachu G.K. krzyknął do niego, że powód spadł do hali. Po zejściu z drabiny, B.K. pobiegł do wnętrza hali produkcyjnej i zobaczył powoda leżącego na betonowej posadzce. G.K. nie widział momentu upadku powoda, słyszał jedynie hałas zrywanej blachy. Znajdując się jeszcze na dachu hali, podszedł do miejsca, gdzie wcześniej pracowali i zobaczył dziurę w folii paroprzepuszczalnej. Powód po upadku był przytomny, krwawił z nosa i uszu. W międzyczasie jeden z pracowników firmy „C.” zawiadomił o wypadku pogotowie ratunkowe, które przyjechało po około 10 minutach, po czym powód został odwieziony do szpitala. W dniach od 19 listopada 2012 r. do 12 grudnia 2012r. przeprowadzono postępowanie powypadkowe. W protokole ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, sporządzonym przez komisję powypadkową złożoną z pracodawcy oraz specjalisty ds. bhp i przeciwpożarowych R.K., wskazano m. in., że poszkodowany nastąpił na folię na połaci dachu niezabezpieczonej blachy, która pękła pod jego ciężarem. W protokole ustalono następujące przyczyny wypadku: 1) niezachowanie szczególnej ostrożności podczas przemieszczania się na wysokości bez zabezpieczeń, 2) zaskoczenie nagłym zdarzeniem - zerwaniem się folii, 3) brak zabezpieczenia - „szelki przeciwupadkowe nie przypięte do stałego elementu dachu - tu: uzasadnione po zakończeniu pracy podczas schodzenia z dachu hali produkcyjnej”, 4) brak kasków ochronnych. W dniach od 22 listopada do 15 grudnia 2012 r. postępowanie kontrolne w wyniku wypadku przy pracy przeprowadził także inspektor Państwowej Inspekcji Pracy, wskazując m.in. w protokole kontroli, że podczas kontroli nie przedstawiono żadnego dokumentu potwierdzającego, że powód oraz pozostali pracownicy, wykonujący od dnia 17 października 2012 r. prace dekarskie w J., zostali poddani instruktażowi stanowiskowemu w miejscu wykonywania robót. Inspektor pracy ustalił następujące przyczyny wypadku: przyczyny bezpośrednie – nieodpowiednia wytrzymałość lub wada (sęk) drewnianej łaty, brak środków ochrony zbiorowej – kładki zabezpieczającej, brak nadzoru, tolerowanie przez osobę sprawującą nadzór odstępstw od przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, nieegzekwowanie od pracowników obowiązku stosowania przydzielonych im hełmów ochronnych, niedostateczne przygotowanie zawodowe pracownika, brak przeszkolenia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, brak instruktażu stanowiskowego w miejscu wykonywania obecnych robót dekarskich.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty