Postanowienie SN z dnia 20 lutego 2024 r., sygn. III USK 327/23
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Piotr Prusinowski
w sprawie z odwołania J. S.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału we Wrocławiu
o określenie warunków umorzenia należności z tytułu nieopłaconych składek,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 20 lutego 2024 r.,
na skutek skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu
z dnia 11 stycznia 2023 r., sygn. akt III AUa 972/21,
I. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania;
II. zasądza od odwołującego się na rzecz organu rentowego 240 zł (dwieście czterdzieści) tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem z dnia 11 stycznia 2023 r. oddalił apelację odwołującego J. S. od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 22 marca 2021 r., oddalającego odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 5 lipca 2016 r. w sprawie o określenie warunków umorzenia należności z tytułu nieopłaconych składek. Na skutek apelacji wywiedzionej przez wnioskodawcę sprawę uprzednio rozpoznał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, który wyrokiem z dnia 27 marca 2018 r. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu pierwszego wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, że braki sporządzonego przez Sąd Okręgowy uzasadnienia zaskarżonego wyroku w zakresie poczynionych przez ten Sąd ustaleń faktycznych, uniemożliwiają odczytanie motywów podjętego rozstrzygnięcia.
Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawca nie przedstawił wpłat, które zostałyby pominięte przez organ rentowy. Wskazano też, że w przypadku wnioskodawcy dołączone przez niego dowody wpłat zamieszczone w aktach sprawy są w części nieczytelne. Rozpoznanie szczegółowe wpłat wnioskodawcy było praktycznie niemożliwe ze względu na ich stan choćby tylko z powodu upływu czasu, co nie pozwalało na jednoznaczne zakwalifikowanie wpłat do właściwego funduszu czy okresu deklaracji, którego dotyczyła wpłata, jak np. brak pełnego zapisu numeru konta nie pozwalało stwierdzić, którego funduszu dotyczy wpłata, brak precyzyjnie podanej daty uniemożliwiało jednoznaczne przypisanie wpłaty do danego okresu deklaracji. Sąd stwierdził, że na podstawie analizy wpłat można było jedynie stwierdzić, że w zestawieniu wpłat zaewidencjonowanych przez ZUS, a podanych w piśmie z dnia 7 maja 2020 r., wpłaty, które dało się odczytać z przedstawionych kopii zostały zaewidencjonowane w wydrukach ZUS - były ewidencjonowane na podstawie faktycznych wpłat wnioskodawcy otrzymanych przez ZUS. Jak ustalono ZUS nie uwzględnił wpłat na kwotę 1.700 zł według daty stempla z dnia 6 października 2003 r. oznaczonej jako lipiec 2003 r. oraz na kwotę 1.605 zł według daty stempla z dnia 14 stycznia 2005 r. oznaczonej jako wrzesień 2003 r., ponieważ na konto płatnika w ZUS, ze względu na ich niezaewidencjonowanie w systemie ZUS, kwoty te nie wpłynęły. Sąd stwierdził, że obowiązkiem wnioskodawcy było przedstawienie faktycznych wpłat na kwoty 1.700 zł i 1.605 zł, których brak w ewidencji wpłat ZUS. Również biegła z zakresu księgowości, powołana w niniejszej sprawie, dokonując analizy zamieszczonych w aktach sprawy wpłat nie zidentyfikowała brakujących wpłat na kwoty 1.700 zł i 1.605 zł. Słuchana na rozprawie w dniu 16 listopada 2020 r. wskazała, że w poleceniach przelewu dołączonych do akt nie znalazła przelewów na sporne kwoty. Wskazała, że są przelewy na podobne kwoty, ale nie na kwoty 1.700 zł i 1.605 zł. W ocenie Sądu Okręgowego mało prawdopodobne było, aby kwoty, które wpłynęły na konto ZUS zostały pominięte przez system. Aby stwierdzić tę okoliczność należałoby udokumentować wpłaty niezaewidencjonowanych kwot w systemie ZUS. Jednakże wnioskodawca nie przedstawił takich wpłat.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty