19.10.2022

Wyrok SN z dnia 19 października 2022 r., sygn. I KK 177/21

Sygn. akt I KK 177/21

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Paweł Wiliński (przewodniczący)
‎SSN Jerzy Grubba
‎SSN Eugeniusz Wildowicz (sprawozdawca)

Protokolant Jolanta Włostowska

w sprawie Ł. M.
‎uniewinnionego od zarzutu popełnienia czynu z art. 191 § 1 k.k.
‎po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
‎w dniu 19 października 2022 r.,
‎kasacji, wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego
‎od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku
‎z dnia 22 lipca 2021 r., sygn. akt VIII Ka 294/21
‎utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy Wydział Karny w Hajnówce
‎z dnia 22 stycznia 2021 r., sygn. akt VII K 361/19,

I. uchyla zaskarżony wyrok i poprzedzający go wyrok Sądu pierwszej instancji i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy Wydział Karny w Hajnówce do ponownego rozpoznania,

II. zarządza zwrot oskarżycielce subsydiarnej A. B. wniesionej opłaty od kasacji.

UZASADNIENIE

Ł. M. został oskarżony subsydiarnym aktem oskarżenia o to, że w dniu 12 października 2017 r. w miejscowości T. w gminie B., użył przemocy w postaci przymusu bezpośredniego i siły fizycznej wobec A. B. poprzez wypięcie jej ręki z zapięcia do metalowej beczki i wyprowadzenie poza strefę zakazu wstępu, czym w sposób bezprawny i nieuzasadniony zmusił ją do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, to jest o czyn z art. 191 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy Wydział Karny w Hajnówce, wyrokiem z dnia 22 stycznia 2021 r., sygn. akt VII K 361/19, uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu czynu.

Pełnomocnik oskarżycielki subsydiarnej wniosła apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1) „obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., bezpośrednio skutkującą błędem w ustaleniach faktycznych, poprzez dokonanie niewłaściwej, wadliwej ewaluacji zebranego w sprawie materiału dowodowego, na skutek przeprowadzenia przez Sąd I instancji dowolnej, a nie - jak tego wymaga art. 7 k.p.k. - swobodnej oceny dowodów, która ostatecznie została poczyniona z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, w zakresie w jakim Sąd I instancji bezpodstawnie ograniczył zakres istotnych dla rozstrzygnięcia ustaleń faktycznych w sprawie jedynie do okoliczności, będących w ocenie Sądu wystarczającymi do uznania, że oskarżony nie popełnił przestępstwa zmuszania do określonego zachowania z art. 191 § 1 k.k., dopuszczając się zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu, że działa w okoliczności wyłączającej bezprawność, za którą - jak się wydaje, bo nie zostało to dostatecznie wyjaśnione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku - Sąd uznał w realiach przedmiotowej sprawy działanie przez oskarżonego w granicach przysługujących strażnikom leśnym uprawnień do stosowania przymusu bezpośredniego na podstawie art. 47 ust. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (t. j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1463 ze zm., dalej jako: u.l. w zw. z art. 11 pkt 1 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (t. j. Dz.U. z 2019 r., poz. 2418), które zostały zastosowane w celu zatrzymania oskarżycielki subsydiarnej jako osoby rzekomo dopuszczającej się realizacji znamion wykroczenia z art. 151 § 1 k.w., polegającego na przechodzeniu przez grunty leśne w miejscu, w którym jest to zabronione, do czego doszło w sytuacji, w której w czasie dokonania przez oskarżonego zatrzymania oskarżycielki subsydiarnej w miejscu zatrzymania nie obowiązywał zakaz wstępu do lasu w związku z prawną wadliwością wprowadzającego ten zakaz zarządzenia Nadleśniczego Nadleśnictwa Białowieża nr 10/2017 z dnia 27.03.2017 r., z której to okoliczności - przy przyjętych przez Sąd błędnych ustaleniach faktycznych - oskarżony miał nie zdawać sobie sprawy, w związku z czym jego błąd w tym zakresie został bezpodstawnie uznany za usprawiedliwiony, podczas gdy dokonanie oceny całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci wyjaśnień samego oskarżonego, jak i zeznań świadków, w tym oskarżycielki subsydiarnej (pokrzywdzonej) zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, to jest przy przeprowadzeniu rzetelnej i swobodnej oceny na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, powinno było doprowadzić Sąd do uznania za istotne dla rozstrzygnięcia zupełnie pominięte i zignorowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności faktyczne świadczące o tym, że w realiach przedmiotowej sprawy oskarżonemu jako strażnikowi leśnemu co prawda formalnie przysługiwały uprawnienia do stosowania przymusu bezpośredniego na podstawie art. 47 ust. 3 u.l., ale wbrew niepełnym i niewystarczającym w tym zakresie ustaleniom Sądu w zaistniałych okolicznościach faktycznych w ogóle nie zaktualizowały się materialne przesłanki do stosowania przez oskarżonego przymusu bezpośredniego ze względu na fakt, że oskarżycielka subsydiarna - jak i inni protestujący aktywiści ekologiczni - prowadzili legalną akcję protestacyjną, której celem było uniemożliwienie kontynuowania bezprawnej, gdyż sprzecznej z obowiązującym wówczas postanowieniem zabezpieczającym Wiceprezesa TSUE z dnia 27.07.2017 r. (C- 441/17 R) wycinki drzewostanu Puszczy Białowieskiej, a w związku z tym z perspektywy obiektywnej oceny prawnej ich zachowanie nie stanowiło wykroczenia z art. 151 § 1 k.w. ze względu na to, że protestujący działali w stanie wyższej konieczności wyłączającym bezprawność (art. 16 § 1 k.w.), gdyż działali w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem w postaci dobrostanu drzewostanu Puszczy Białowieskiej poddawanego bezprawnej wycince prowadzonej przez Lasy Państwowe, a niebezpieczeństwa tego nie można było inaczej uniknąć niż przez prowadzenie pokojowej akcji protestacyjnej, polegającej na stosowaniu biernego oporu nakierowanego na uniemożliwienie prowadzenia bezprawnej wycinki, a jednocześnie nie budzi najmniejszej wątpliwości, że ochrona drzewostanu Puszczy Białowieskiej przed nieodwracalnym zniszczeniem stanowiła dobro oczywiście wyższej wartości niż naruszanie nielegalnie ustanowionego, a zatem faktycznie nieobowiązującego zakazu wstępu do lasu, mającego wynikać z wadliwego prawnie zarządzenia Nadleśniczego Nadleśnictwa Białowieża nr 10/2017 z dnia 27.03.2017 r., a w związku z tym, że zachowanie protestujących było legalne stanowiąc działanie w stanie wyższej konieczności wyłączającym bezprawność (art. 16 § 1 k.w.) i tym samym nie stanowiło wykroczenia z art. 151 § 1 k.w., jak również w żaden inny sposób nie naruszało porządku prawnego, to mający pełną świadomość wszystkich tych okoliczności faktycznych oskarżony jako strażnik leśny, zobowiązany na podstawie art. 7 Konstytucji do działania na podstawie i w granicach prawa, a na postawie w/w przepisów szczególnych, posiadający kompetencje do użycia środków przymusu bezpośredniego tylko w przypadku spełnienia się materialnych przesłanek ich zastosowania determinowanych przede wszystkim stwierdzeniem faktu popełnienia przez protestujących wykroczenia z art. 151 § 1 k.w., był bezwzględnie zobowiązany do powstrzymania się w tej sytuacji od stosowania środków przymusu bezpośredniego wobec biorącej udział w legalnym proteście oskarżycielki subsydiarnej, jako działań merytorycznie nieuzasadnionych i nieuprawnionych, a zatem w tej sytuacji bezprawnych, a zatem nie mogących uzasadniać braku realizacji przez oskarżonego znamion zarzucanego mu przestępstwa z art. 191 § 1 k.k., a co więcej działań, które - przy uwzględnieniu przez Sąd całkowicie pominiętych a fundamentalnych dla rozstrzygnięcia okoliczności związanych z istotą prowadzonego przez aktywistów ekologicznych protestów zapobiegających nieodwracalnemu niszczeniu drzewostanu - w istocie rzeczy były prowadzone w celu umożliwienia kontynuowania bezprawnej wycinki Puszczy Białowieskiej przez Lasy Państwowe, a nie w celu ochrony dobrostanu drzewostanu przed szkodnictwem leśnym rzekomo uprawianym przez protestujących, która to wartość stanowi przecież racjonalizację kryminalizacji wykroczenia z art. 151 § 1 k.w., a które to szkodnictwo leśne w świetle obiektywnych kryteriów oceny faktycznie uprawiały Lasy Państwowe dopuszczając się bezprawnej wycinki”;

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp