10.05.2021

Postanowienie SN z dnia 10 maja 2021 r., sygn. II CSKP 93/21

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Anna Owczarek (przewodniczący)
‎SSN Władysław Pawlak (sprawozdawca)
‎SSN Roman Trzaskowski

w sprawie z wniosku D. M.
‎przy uczestnictwie A. W.
‎o stwierdzenie nabycia spadku po R. W.,
‎po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym

w Izbie Cywilnej w dniu 10 maja 2021 r.
‎skarg kasacyjnych wnioskodawczyni i uczestniczki postępowania

od postanowienia Sądu Okręgowego w K.
‎z dnia 28 marca 2019 r., sygn. akt VII Ca (...),

uchyla zaskarżone postanowienie i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w K. do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2014 r. Sąd Rejonowy w K. stwierdził nabycie spadku po R. W., zmarłym dnia 13 listopada 2012 r., na podstawie ustawy, na rzecz córki D. M. w całości i z dobrodziejstwem inwentarza.

W uzasadnieniu ustalił, że spadkodawca był kawalerem i miał jedną córkę D.M. ur. 11 czerwca 1995 r. ze związku pozamałżeńskiego. Spadkodawca chorował od 2000 r. na postępujący zanik mięśni, wskutek czego poruszał się na wózku inwalidzkim. W dniu 11 listopada 2012 r. spadkodawca zadzwonił do swojego kolegi M. K., z którym znał się od około 10 lat, prosząc go o przybycie, gdyż ma do niego sprawę. Po przybyciu R. W. rozmawiał z nim o kryzysie i planach sprzedaży pałacu w B. oraz o marzeniach nabycia w 2013 r. hacjendy w Hiszpanii. Ponadto, mówił o swoich obawach w kwestii ubezwłasnowolnienia jego córki przez matkę dziecka. W związku z tymi obawami oraz pogarszającym się stanem zdrowia R. W. oznajmił M. K., że chciał sporządzić na wszelki wypadek testament oraz że był umówiony z notariuszem. W czerwonej teczce miał przygotowane dokumenty z danymi ksiąg wieczystych. W czasie tego spotkania M. K. zauważył, że spadkodawca wyglądał gorzej niż dwa tygodnie wcześniej, gdy go ostatnio widział. Z tych względów R. W. krępował się obecnością osób trzecich i dlatego najpierw podyktował M. K. tekst testamentu, którego spisywanie trwało około dwóch i pół godziny. Spadkodawca chciał w ten sposób, by przeczytanie i podpisanie trwało jak najkrócej. Po spisaniu treści rozrządzeń spadkodawca oświadczył M. K., że są potrzebni świadkowie. W tym celu M. K. zadzwonił po swoją córkę A. R. prosząc, by wraz z matką przyjechała na ul. B.. Zadzwonił też do żony D. K. informując ją, że przyjedzie po nią córka. Po przybyciu na miejsce M. K. wprowadził żonę i córkę na pierwsze piętro domu i przedstawił je R. W., który znajdował się na narożnym łóżku w pozycji półleżącej. Córka i żona M. K. widziały wówczas spadkodawcę po raz pierwszy. Spadkodawca przywitał się z nimi mówiąc dzień dobry. Wtedy M. K. poinformował je, że odczyta im testament i że będą świadkami, na co one się zgodziły. M. K. odczytywał testament składający się z trzech kartek, a następnie podał dokument spadkodawcy, który go z trudnością bardzo długo podpisywał prawą ręką. Później A. R. przeczytała treść protokołu i złożyła na nim swój podpis, nie czytając testamentu. Następnie podpisy złożyli D. K. i M. K., po czym spadkodawca podziękował A. R. i D. K. oraz pożegnał się słowami „do widzenia”.

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp