Postanowienie SN z dnia 30 grudnia 2019 r., sygn. II KO 98/19
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Puszkarski
w sprawie J. S.
oskarżonego o czyny z art. 191 § 1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej
na posiedzeniu w dniu 30 grudnia 2019 r.,
wniosku Sądu Rejonowego w P.
o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu
na podstawie art. 37 k.p.k.
p o s t a n o w i ł
przekazać sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w S..
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w P. postanowieniem z dnia 14 listopada 2019 r., sygn. akt II K (…), na podstawie art. 37 k.p.k. wystąpił do Sądu Najwyższego o przekazanie - z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości - sprawy J. S. oskarżonego o popełnienie przestępstw z art. 191 § 1 k.k. i in. do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu - Sądowi Rejonowemu w S.. W obszernym uzasadnieniu wskazał, że chociaż sprawa wpłynęła do rozpoznania w maju 2017 r., to dotąd nie zdołano wydać wyroku oraz że przewlekłość postępowania wynika ze stanu zdrowia oskarżonego oraz znacznej odległości (ok. 550 km) pomiędzy miejscem jego zamieszkania (S.) a siedzibą Sądu. Szczegółowo przedstawił dotychczasowy przebieg postępowania i czynności podejmowane dla jego efektywnego przeprowadzenia, jak też treść opinii sądowo-lekarskich z dnia 4 września 2018 r. i z dnia 19 sierpnia 2019 r., z których wynika, że chociaż stan zdrowia oskarżonego nie wyklucza jego udziału w rozprawie prowadzonej w Sądzie Rejonowym w P., ale jego przyjazd z miejsca zamieszkania jest możliwy jedynie z wykorzystaniem pojazdu zapewniającego pasażerowi pozycję leżącą lub półleżącą, nadto w czasie drogi u oskarżonego powinien być aktywowany „rdzeniowy stymulator STE”. Drugie z przeprowadzonych badań wykazało też, że jego stan kliniczny uległ pogorszeniu od czasu poprzedniego badania. Sąd występujący z wnioskiem podkreślił, że oskarżony konsekwentnie deklaruje chęć udziału w rozprawie, zaś realia sprawy w praktyce uniemożliwiają kontynuowanie procesu, skoro udział oskarżonego w jednym terminie rozprawy wymagałby pokonania przez niego ok. 1100 km (podróż w obie strony) i poświęcenia ok. 18 godzin (czas przejazdu w obie strony i czas rozprawy), nadto wykorzystania odpowiednio przystosowanego pojazdu medycznego, z czym każdorazowo wiązałby się koszt ok. 5000 zł. Sąd również nadmienił, że dobro wymiaru sprawiedliwości, do którego nawiązuje art. 37 k.p.k., wymaga przekazania sprawy innemu sądowi niż sąd miejscowo właściwy nie tylko wówczas, gdy ze względów zdrowotnych stawiennictwo oskarżonego w sądzie miejscowo właściwym jest wykluczone, ale również wówczas, gdy taka bezwzględna przeszkoda nie występuje, stawiennictwo to napotyka jednak znaczne trudności.
Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
- Codzienne aktualności prawne
- Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
- Bogatą bibliotekę materiałów wideo
- Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty