Wyrok SN z dnia 17 lutego 1998 r. sygn. I PKN 572/97

1. Sąd drugiej instancji może uzupełnić ustalenia faktyczne w oparciu o materiał dowodowy zebrany przez sąd pierwszej instancji, także w zakresie osobowych środków dowodowych (art. 382 KPC).

2. Ocena zasadności wypowiedzenia umowy o pracę jest elementem oceny prawnej, a nie elementem ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia.

3. W postępowaniu kasacyjnym zmiana oceny sądu drugiej instancji w zakresie zasadności wypowiedzenia umowy o pracę może być dokonana wyjątkowo w przypadku wyraźnego naruszenia zasad rozumowania i kwalifikowania okoliczności faktycznych.

4. Sąd pracy jest obowiązany uzasadnić zastosowanie art. 45 § 2 KP lub na zarzut pozwanego pracodawcy odmowę jego zastosowania. Sąd nie ma takiego obowiązku jeżeli przy braku wniosku pracodawcy nie stosuje art. 45 § 2 KP.

5. Zatrudnienie nowego pracownika w miejsce zwolnionego z pracy nie jest wystarczające do uznania, że przywrócenie do pracy jest niemożliwe lub niecelowe (art. 45 § 2 KP).

Przewodniczący SSN: Józef Iwulski (sprawozdawca)

Sędziowie SN: Roman Kuczyński, Zbigniew Myszka

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 1998 r. sprawy z powództwa Marii S. przeciwko Uniwersytetowi [...] w P., Ośrodkowi Wypoczynkowemu [...] w K. o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Koszalinie z dnia 21 października 1997 r. [...]

oddalił kasację.

Uzasadnienie

Powódka Maria S. domagała się uznania za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę dokonanego przez pozwany Uniwersytet [...] w P.-Ośrodek Wypoczynkowy w K. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Kołobrzegu oddalił powództwo wyrokiem z dnia 4 lipca 1997 r. [...]. Sąd ustalił, że powódka została zatrudniona z dniem 2 lipca 1990 r. na stanowisku zastępcy kierownika Ośrodka wczasowego, a od 1 października 1991 r. na stanowisku kierownika tego Ośrodka. W dniu 11 marca 1997 r. powódka otrzymała oświadczenie o rozwiązaniu z nią umowy o pracę za trzymiesięcznym wypowiedzeniem. Przyczyną wypowiedzenia było nieumiejętne kierowanie zespołem pracowników. Do podstawowych obowiązków powódki jako kierowniczki Ośrodka należała prawidłowa jego eksploatacja. Powódka nie miała uprawnienia do zatrudniania pracowników i ich zwalniania. Mogła występować z wnioskami o ukaranie czy nagradzanie. Uprawnionym do zatrudniania oraz do rozwiązywania umów o pracę z pracownikami administracyjnymi, a także do wykonywania innych czynności kierownika zakładu pracy, jak udzielania kar porządkowych czy nagradzania, był dyrektor administracyjny Uniwersytetu. W dniu 31 stycznia 1996 r. powódka złożyła wniosek o zastosowanie wobec pracownika Pawła P. kary porządkowej za uniemożliwienie usunięcia awarii pękniętych rur przez ekipę remontową, za przetrzymywanie w kasetce większej kwoty niż 500 zł, mimo wyraźnego zakazu oraz za negatywne zachowanie wobec powódki. Przeprowadzono kontrolę zmierzającą do ustalenia prawdziwości stawianych przez powódkę zarzutów. Ustalono, iż zarzuty te są częściowo bezpodstawne. Jednocześnie stwierdzono, iż pomiędzy powódką a Pawłem P. istnieją głębokie urazy osobiste. Potwierdził się zarzut przetrzymywania przez tego pracownika utargów powyżej 500 zł. W wyniku kontroli dyrektor administracyjny Uniwersytetu udzielił Pawłowi P. kary nagany. W dniu 8 października 1996 r. powódka wystąpiła z wnioskiem o podjęcie działań wobec Pawła P., który będąc na urlopie bezpłatnym spowodował awanturę z innym pracownikiem. W dniu 15 października 1996 r. dyrektor administracyjny zobowiązał powódkę do wydania na piśmie zakazu przebywania Pawła P. poza godzinami pracy i w czasie urlopu bezpłatnego w Ośrodku, co też powódka wykonała. W miesiącu sierpniu i wrześniu 1996 r. od wypoczywających pracowników Uniwersytetu wpłynęły dwie skargi dotyczące sposobu wykonywania pracy przez powódkę oraz złej atmosfery w Ośrodku. W dniu 24 lutego 1997 r. powódka złożyła wniosek o wyciągnięcie konsekwencji względnie zwolnienie Teresy P., która w dniu 22 lutego 1997 r. podczas dyżuru nocnego spała, a Ośrodek był zamknięty. Ponadto Teresa P. nie wykonywała poleceń służbowych powódki oraz doprowadziła wraz z Pawłem P. do złej atmosfery w pracy. W miesiącu kwietniu 1997 r. wpłynęło pięć oświadczeń pracowników Uniwersytetu korzystających z Ośrodka wczasowego w K., którzy podkreślali miłą obsługę przez pracowników i kierownika Ośrodka oraz czystość i staranne utrzymanie Ośrodka. Podobne opinie zawarte są w księdze pamiątkowej Ośrodka. Zatrudnieni na stanowiskach pokojowych, konserwatora i recepcjonisty pracownicy Ośrodka podkreślają, iż z powódką nie mieli żadnych zatargów, pracowało im się dobrze, a wczasowicze chwalili kierowniczkę Ośrodka. Pracownicy ci nie mieli żadnych konfliktów z powódką, która często pomagała im w wykonywaniu pracy, dbała o ogród i wystrój Ośrodka. Jedynymi osobami, z którymi powódka pozostawała w konflikcie byli Teresa i oraz Ewa T. Inni pracownicy jednocześnie stwierdzali, iż sami mieli problemy z Pawłem P., który był osobą konfliktową. Przeprowadzający na terenie Ośrodka kontrole pracownicy działu kadr i nadzoru Uniwersytetu stwierdzali, iż pomiędzy powódką a małżeństwem P. istnieje silny konflikt, w wyniku czego pracownicy podzielili się na dwa obozy. Zdaniem kontrolujących powódka różnie traktowała pracowników. Konflikt pomiędzy powódką a małżeństwem P. rozpoczął się jesienią 1995 r., kiedy to powódka dzwoniła do kierownika działu socjalnego z prośbą o umożliwienie jej zamieszkania w pokoju gościnnym ze względu na problemy rodzinne spowodowane romansem jej męża z Teresą P. W styczniu 1996 r. powódka przeprowadziła rozmowę z dyrektorem administracyjnym Uniwersytetu, w której mówiła o swoich kłopotach z małżeństwem P. Jednocześnie przedstawiła swoją sytuację rodzinną. Od tego też czasu rozpoczęły się telefoniczne skargi małżeństwa P. i powódki oraz pisma w tej sprawie. Powstała sytuacja ujemnie wpływała na pracę w Ośrodku i obsługę wczasowiczów. W wyniku braku poprawy sytuacji dyrektor administracyjny Uniwersytetu podjął decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem zarówno z powódką jak i z Pawłem P. Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że brak obiektywizmu powódki i nieumiejętność zdystansowania się przez nią w pracy od problemów rodzinnych spowodowały, że zatraciła ona zdolność kierowania zespołem pracowników. Takie zachowanie powódki uzasadniało, zdaniem Sądu pierwszej instancji, dokonane wypowiedzenie.

ikona kłódki
Treści dostępne dla abonentów IFK Platformy Księgowych i Kadrowych

Już dziś zamów dostęp
do IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

  • Codzienne aktualności prawne
  • Porady i artykuły z najpopularniejszych czasopism INFOR wraz z bieżącymi wydaniami
  • Bogatą bibliotekę materiałów wideo
  • Merytoryczne dodatki, ściągi, plakaty
Kup dostęp
Powiązane dokumenty